Jeden z najbardziej znanych rosyjskich muzyków Andriej Makarewicz, od wielu lat krytyczny wobec polityki prezydenta Rosji Władimira Putina, powiedział w niezależnej telewizji Dożd, że jego rodacy są bierni i zastraszeni wobec wydarzeń na Ukrainie, a większość z nich nie rozumie ich powagi. Jego zdaniem nie ma szans, by w kraju więcej osób wyraźnie sprzeciwiło się wobec działań Putina. — Mam wrażenie, że prezydent nie słyszy nikogo, my dla niego po prostu nie istniejemy — zauważył.
Podobnie o sytuacji na wschodzie wypowiedział się Jurij Dudź. Dziennikarz zamieścił swój komentarz w mediach społecznościowych. Wyraził swoje pełne poparcie dla Ukrainy i nazwał ją „ojczyzną bliskich ludzi i domem przyjaciół”. Zrobił także aluzję do „imperatora pasjonującego się historią” i oskarżył rosyjskie elity o bogacenie się na zasobach naturalnych Rosji, kosztem podwyższenia dobrobytu narodu.
Co Rosjanie myślą o sytuacji na Ukrainie?
Rosyjski prorządowy ośrodek badań opinii publicznej WCIOM poinformował, że 73 proc. Rosjan popiera decyzję Putina o uznaniu niepodległości separatystycznych „republik ludowych” w Donbasie.
W poniedziałek Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych, Donieckiej i Ługańskiej. Za tym podążyła jego decyzja o skierowaniu wojsk na Ukrainę. Ratyfikował ją rosyjski parlament.
– To wystąpienie przeciwko naszej integralności terytorialnej. Traktujemy to jako przestępstwo – mówił w środę w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelenski, który spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. Zaznaczył, że kwestia bezpieczeństwa europejskiego waży się obecnie na Ukrainie.
Czytaj też:
Ruchy rosyjskiej armii wokół granicy z Ukrainą. Banalny sposób na śledzenie rozmieszczenia sił na żywo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS