Opozycja w radzie jednak zarzuca prezydentowi niegospodarność:
10 lat temu mówił o tym, jak to trudno jest przejąć obecny ster, ponieważ miasto jest zadłużone wówczas na ponad 360 mln złotych. Dzisiaj mamy do czynienia z zadłużeniem już prawie dwukrotnym. To będą spłacały nasze pokolenia, nasze dzieci, nasze wnuki i kolejne pokolenia. Pan prezydent wówczas 10 lat temu mówił o tym, że przejmuje miasto w sytuacji, gdzie jest przyrost zatrudnienia, gdzie jest nieracjonalne wydatkowanie finansami. Po 10 latach mamy do czynienia z wyludnieniem się miasta
pohorecka2302
– jak utrzymuje radna Monika Pohorecka, środki z kredytu pójdą na inne cele i nie pozostaną bez wpływu dla kondycję finansową samorządu. Tymczasem kredyt, zdaniem radnej, odbije się na możliwościach rozwoju Częstochowy, w której obserwuje się odpływ mieszkańców:
Trzy lata temu podejmował Pan już taką uchwałę, zaciągał Pan kredyt i dzisiaj robi Pan dokładnie to samo. Nie jest to droga, którą miasto Częstochowa powinno iść i kroczyć. to nie jest wizja rozwoju miasta Częstochowy. Niestety dzisiaj miasto Częstochowa nie stwarza ani takich warunków, ani takich możliwości. Młodzi ludzie są przeganiani z miasta przez brak perspektyw. Ja robiłam badania wśród młodzieży między 16 a 19 rokiem życia, prawie 90% młodych ludzi deklaruje chęć wyjazdu z miasta i jednocześnie, co jest bardzo niepokojącym zjawiskiem, deklaruje niechęć powrotu do Częstochowy
1pohorecka2302
– ocenia radna częstochowska Monika Pohorecka. Według informacji magistratu, kredyt na którego zaciągnięcie zgodzili się radni, ma być spłacany w latach 2026-2038. Największą część spłaty kredytu – po 25 milionów zł rocznie – zaplanowano na lata 2029-2035.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS