Limanowa/Lubomierz. 60-letniemu mieszkańcowi gminy Łukowica prokurator przedstawił zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, jednocześnie zeznał, że zjechał na lewy pas, ale nie wie dlaczego.
– Zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym usłyszał 60-letni kierowca, który w Lubomierzu wjechał w jadącą motocyklem 51-letnią emerytowaną policjantkę – powiedział prokurator rejonowy w Limanowej Mirosław Kazana.
Kobieta zginęła na miejscu, a jej 9-letni syn doznał ciężkich obrażeń.
– Kierowcy samochodu przedstawiono zarzut i został on przesłuchany w charakterze podejrzanego. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczenia kraju i poręczenia majątkowego, a także zatrzymano mu prawo jazdy. Mężczyzna nie przyznał się do winy i jednocześnie zeznał, że zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszała się motocyklistka” – mówi prokurator.
Prokurator w rozmowie z nami wyjaśnił, że kierowca nie wie, dlaczego zjechał na lewy pas, nie potrafi podać powodów i wytłumaczyć co się stało. 60-letniemu kierowcy grozi od szseściu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
W sprawie będą słuchani świadkowie i będzie zlecona opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, celem sporządzenia opinii (biegły był na miejscu wypadku). Badania na miejscu wykazały, że 60-latek był trzeźwy. Zabezpieczona została jego krew do badań laboratoryjnych.
***
Do tragicznego wypadku doszło w minioną niedzielę. Z ustaleń policji wynika, że 60-letni kierujący pojazdem marki Toyota z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku motocyklem marki Kawasaki.
Motocyklem kierowała była policjantka z powiatu nowotarskiego, która podróżowała z 9-letnim synem. W wyniku poniesionych obrażeń kobieta zmarła na miejscu. 9-latek został w ciężkim stanie przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala specjalistycznego w Krakowie-Prokocimiu. Wczoraj chłopiec odzyskał przytomność.
W zdarzeniu brał udział również drugi motocykl marki BMW, którym kierował 42-letni mąż zmarłej kobiety jadący bezpośrednio za nią. Mężczyzna nie doznał obrażeń.
“Katarzyna do 2017 roku służyła w Komendzie Powiatowej Policji w Nowym Targu, w Wydziale Ruchu Drogowego, często kierując służbowym motocyklem, czy to podczas rutynowych partoli lub eskort czy to podczas zabezpieczeń imprez sportowych. Motocykle były jej pasją, zarówno w pracy jak i w czasie wolnym. Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom Zmarłej składamy najszczersze kondolencje. Cześć Jej pamięci!” – czytamy we wpisie na internetowej stronie nowotarskiej policji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS