Nie widział córki od marca. Teraz tłumaczy dlaczego

W Polsce rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Nowe obostrzenia, które wprowadzono, mają na celu ograniczenie transmisji wirusa. Osoby, które mają choroby współistniejące oraz seniorzy, są w grupie największego ryzyka. To właśnie dlatego słynny kick-boxer nie widział się z córką od 8 miesięcy.

Jak podaje Plotek, Przemysław Saleta obawia się o zdrowie dziecka. 26-letnia Nicole ma za sobą przeszczep nerki. Jej odporność jest bardzo osłabiona ze względu na branie leków immunosupresyjnych.

– Jest w grupie wysokiego ryzyka. Nie widziałem jej od połowy marca i swoich rodziców też nie. Nie przejmuję się COVID-19 ze względu na siebie, ale nie chciałbym ryzykować, że kogoś zarażę – przyznał sportowiec.

Nicole od 13 r.ż. zmaga się z niewydolnością nerek. Jednym z dawców był jej ojciec. Przemysław Saleta nie zniósł tej operacji najlepiej. Jego stan zdrowia znacznie się pogorszył i konieczne było podłączenie sportowca do respiratora i wprowadzenie go w stan śpiączki farmakologicznej. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Oddanie nerki córce nie zbliżyło go do Nicole. W ubiegłym roku dziewczyna udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że ich kontakty są ograniczone. Zareagował na to sam sportowiec, który stwierdził, że słowa jego córki zostały źle zrozumiane. Przemysław Saleta stwierdził, że ma kontakt z córką, ale rzadko się widują.

Zgłoś naruszenie/Błąd