Ktoś zapytał mnie kiedyś jakie jest moje hobby, i jak spędzam wolny czas. Odpowiedziałem, że są to gry konsolowe. Usłyszałem, że to strata czasu, że gry są głupie. Oczywiście tak nie jest, a ja postaram się to opisać z mojego punktu widzenia.
Każdy lubi co innego. Jeden czyta książki, drugi ogląda seriale. Inny uwielbia filmy, układa puzzle, szyje na drutach, zbiera kapselki. Mógłbym powiedzieć, kurcze jakie to głupie i bezsensowne, ale to byłaby nie prawda. Bo każdemu z nas przyjemność sprawia co innego. I nic mi do tego.
Ja lubię gry. Odkąd pamiętam, gram już ponad trzydzieści lat. Ale to nie jest granie dla samego grania, albo jakieś uzależnienie. Robię to, bo granie pomaga mi łatwiej przejść przez życie. To nie tylko łupanie w pada, darcie się przez mikrofon, choć w tym drugim przypadku nie mam nawet mikrofonu, ale są tacy, co właśnie tak postrzegają granie. Opiszę Wam teraz kilka zagadnień, co mnie osobiście dają gry i dlaczego Ci co uważają, że gry to zło, są w błędzie.
●●● RELAKS, ODSTRESOWANIE, ODPOCZYNEK
Siadając do gry, po ciężkim dniu mogę w końcu odpocząć. Cała zła energia, kumulowana przez większość dnia ulatnia się wtedy w jednej chwili. Szczególnie kiedy są to gry odprężające, relaksujące, uspokajające. Najlepszym przykładem może być tu Ghost Of Tsushima. Za każdym razem jak włączę ten tytuł, schodzi ze mnie ciśnienie, rozluźniam się całkowicie i przepadam w tym genialnym artystycznym świecie. Platformówki dla młodszych? Jak najbardziej, dlaczego “stary “chłop” nie mógłby sobie na to pozwolić, jeśli sprawia mu to przyjemność, poprawia humor i powoduje uśmiech na twarzy. Ostatnio zagrywam się w Sackboy Wielka Przygoda i Rayman Legends. Jestem wtedy bardzo rozluźniony i pełen pozytywnej energii. Inne tytuły włączam na chwilę przed wyjściem do pracy, co daje mi pozytywne nastawienie przez kilka pierwszych godzin.
●●● NAUKA, HISTORIE, ŚWIAT
Dzięki grom, pochłonąłem sporo wiedzy przez te wszystkie lata. Zainteresowałem się kilka dziedzinami ze starożytnej historii, seria Assassin’s Creed. Zobaczyłem różne wizje upadłego świata, post apo, Mad Max, Metro, Cyberpunk 2077. Fallout. Poczułem troszkę klimat i świat Chernobyla, który zawsze chciałem odwiedzić realnie, ale się nie udało, dzięki Chernobylite. Pierwszy Dying Light ma to coś co sprawia, że nie mogę oderwać się od tego świata. W wielu miejscach widzę i czuję nawiązania do naszego kraju z lat 90. Wnętrza budynków, meble, półki, ściany, kuchenki, szafki, klatki schodowe, nawet klosz na światło na tej klatce, taki sam jak niegdyś na mojej. Tapety, lampy, telewizory, dywany, marmury, wykładziny. Przywołuje pewne emocje i wspomnienia z tamtych lat. To wszystko sprawia, że interesuję się tematami, którymi normalnie pewnie bym się nie zainteresował, a przynajmniej nie tak intensywnie i dokładnie.
●●● SPOŁECZNOŚĆ
Dzięki graniu, poznałem wielu wspaniałych i wartościowych ludzi. Wspieramy się, doradzamy Sobie, pomagamy jeśli jest taka możliwość. Możecie się zgodzić, bądź nie, ale dla mnie to najlepsza społeczność jaką poznałem w życiu. Świetnie spędzony czas online jak i na żywo.
●●● JAKO FAN FILMÓW I KOMIKSÓW
Do dziś lubię obejrzeć dobry film, czy komiks. Dlatego zawsze z chęcią sięgam po gry z nimi związane. Jako fan terminatora bawię się świetnie w Terminator Resistance Enhanced, bo tam jest klimat i nawiązanie do najlepszych jego części. Niesamowite przeniesienie tego wszystkiego do gry wideo. Podobnie z Spider-Manem od Insomniac, mogę kierować bohaterem i uczestniczyć osobiście w wydarzeniach zwiedzając ten rewelacyjny świat. Guardians Of The Galaxy i muzyka lat 80, przepadam. Tak samo genialne Batmany.
●●● LUBIĘ SAMOCHODY
Ale nie przepadam za nimi aż tak bardzo. Jednak dzięki serii Forza, doceniłem i poznałem lepiej świat motoryzacji. Forza Motorsport 4, 6, Forza Horizon 1, 2 to istny raj dla motomaniaków. W Gran Turismo zawsze lubiłem zagłębić się w encyklopedii, poznawać historie aut, poszerzać horyzonty. Świetnie poczuć po części jak zasuwają szybkie furki, jak i te zwykłe.
●●● ALE JA JESTEM TWARDY I SILNY
Przeszedłem Demons Souls i Elden Ring. Moje morale wzrosło do maximum. Mam typka w pracy, który ciągle rzuca kłody pod nogi i próbuje robić pod górkę. Spokojnie luzik. Mucha sobie po prostu lata, i dokucza, ale jak znajdzie wyjście to sobie po prostu odleci. Po co walczyć z tak słabym przeciwnikiem, który za chwilę zostanie zdeptany samym brakiem jakiejkolwiek reakcji. Poświęcić nawet same myśli, na coś pozytywnego. Typka już nie ma, a ja tylko pamiętam, jakby przez mgłę, że latała jakaś mucha i sobie odleciała. Nic więcej.
●●● ZACZĄŁEM PISAĆ KSIĄŻKĘ
Przez gry, a dokładniej przez łańcuch z tym powiązany. Gry to też powiązanie z portalem. PPE to również blogi, a blogi to pisanie. Zobaczymy jak to pójdzie. Jeśli czujesz się na siłach to nie ma co zwlekać. Jeszcze w podstawówce pisałem sporo wierszy, które zyskiwały uznanie. Oczywiście to nie to samo. Książka będzie prawdopodobnie nosiła tytuł “Sześć” na okładce będzie zielony podłużny kryształ. Temat SC-FI. O chłopcu, któremu w losach ocalenia świata pomagają tajemnicze postacie “Sześć” tyle mogę narazie zdradzić. Ciekawostką jaką mogę się z wami podzielić, to pierwsze notatki do prologu powstały ponad 20 lat temu. Czy je wykorzystam nie wiem, bo jednak chłopiec przed 18 rokiem życia, a prawie przed 40, inaczej spostrzega świat 🙂
●●● ZDROWIE, MOTYWACJA, DZIAŁANIE ,DOCENIENIE
Czasami kiedy nie chce mi się czegoś zrobić, to przywołuje sobie postacie/bohaterów z gier, że oni coś dali radę, a Ty nie potrafisz? Może, a mam nadzieję, że nie, temat troszkę kontrowersyjny, bo ja nikomu nie dyktuję jak ma żyć i co robić, ale należę do osób, którzy nie spożywają trunków alkoholowych. Zaoszczędzone pieniążki przeznaczam na gry i czuję się zdrowszy. Więcej tytułów mogę kupić na premierę, co po części wynagradza twórców, którzy włożyli sporo wysiłku i pracy na stworzenie gry. Jeśli taka jest naprawdę wyśmienita.
●●● POZYTYWNE DZIAŁANIE NA WYOBRAŹNIĘ
Pamiętam kiedy za czasów jeszcze Commodore 64, a później pierwszego PlayStation, gry nie wyglądały tak jak dziś. Pełne detali, praktycznie wyglądające jak prawdziwe światy. Pewne rzeczy, trzeba było sobie wyobrazić samemu. Dzisiaj pomimo tego, że dostajemy wszystko podane na tacy nadal miejsce na tę wyobraźnię jest. Bo po swojemu możemy sobie ułożyć w głowie, jakaś alternatywną własną wizję w danej grze, jej level, jej ułamek. A co by było gdyby…itd. Dobrym przykładem może być tu jedna z moich ulubionych gier ostatnich lat, a mianowicie Mad Max i jego strzępki historii. Po rozmowie ze znajomymi, którzy grali w ten tytuł, okazało się, że każdy inaczej to widział i spostrzegał. Podobnie jest w innych grach.
●●● POSZERZANIE WIEDZY O TECHNOLOGIACH
Aby zagrać w grę, trzeba kupić/posiadać którąś z konsol. A jak wiemy w każdej z nich zawsze siedzi jakaś technologia, dzięki której możemy w takowe grać. Przez to zainteresowałem się trochę tematem, co skrywają w sobie te sprzęty, jak to wszystko działa, co i jak, dlaczego tak, a nie inaczej. Oczywiście, nie na miarę jakiegoś inżyniera z AMD, ale wystarczy, aby o tym podyskutować, podzielić się wiedzą. Podobnie z tworzeniem gier. To co widzimy na ekranie, wcale nie jest takie proste jak nam się wydaje. To skomplikowane przedsięwzięcia, które tym bardziej powinniśmy docenić. Teraz wiem jak świetne dostaliśmy najnowsze konsole.
— SĄ JAKIEŚ MINUSY?
Można powiedzieć, że od lat wojenki konsolowe, i skakanie sobie do gardeł. NIE DOTYCZY NORMALNYCH GRACZY. Na szczęście to tylko margines, znikający gdzieś w otchłani, przysłonięty pozytywami.
NA KONIEC
Będę grał póki będą mógł. Bo sprawia mi to przyjemność, radość i satysfakcję. Uczy i dodaje wiedzy. Pomaga zapomnieć na chwilę w jak zepsutym coraz bardziej świecie przyszło mi żyć. Czy czuję czasami wypalenie? Nie, bo poza grami nam inne zajęcia i obowiązki. Nie gram 24h na dobę. A jeśli czuję lekkie znurzenie, odstawiam na chwilę, i po czasie wracam znów pełni sił. Czy granie wpłynęło na mnie negatywnie? Nie. Wręcz przeciwnie. Pomogło mi wyjść z kilku nie wesołych sytuacji, i przetrwać trudne chwile.
Także jeśli lubisz grać, graj. Nie patrz na innych i nie słuchaj ostatnio powielanych głupot. To Ty masz być zadowolony i usatysfakcjonowany. Poszerzaj wiedzę, czerp z gier co najlepsze. To nie pójdzie na marne. Niby hobby? Ale jakże bogate. Tylko gry? Nie. To coś dużo, dużo więcej.
P.S obrazek mojego autorstwa. Wszystkie prawa zastrzeżone 🙂 ech żartuję. Podoba się, używaj śmiało. Pozdrawiam serdecznie. I czekam na wasze opinie.
Co widzisz w grach?
37%
37%
37%
37%
37%
37%
37%
37%
37%
37%
Pokaż wyniki
Głosów: 37
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS