Na Podkarpaciu jest bardzo wiele miejsc, w których można eksplorować przyrodę. Przede wszystkim na myśl przychodzą piękne krajobrazowo Bieszczady, pełne ciekawej roślinności i zwierząt. Jednak żeby poczuć wiosnę, nie trzeba wcale wyjeżdżać tak daleko poza granice Rzeszowa.
Borsuk Fot. Adam Wajrak / Agencja Gazeta
Jednym z takich przykładów jest oddalony o ledwie kilkanaście kilometrów rezerwat Bór w Głogowie Małopolskim, gdzie znajdują się dwie ścieżki przyrodnicze. Krótsza ma długość 4 km i jest oznaczona kolorem pomarańczowym. Dłuższa, o długości 7 km, jest oznaczona kolorem czerwonym. Na trasie można zobaczyć wiele gatunków rzadkich i chronionych, takich jak m.in. żywiec gruczołowaty, czosnek siatkowaty czy zimowit jesienny. Wiosną zakwitają zawilec gajowy i kokorycz. Na wielu drzewach pojawiają się okazy bluszczu pospolitego. Na terenie rezerwatu stwierdzono występowanie 320 gatunków roślin naczyniowych, 22 gatunki podlegające ochronie prawnej, 13 zbiorowisk roślinnych, w tym dziewięć leśnych, oraz 61 gatunków ptaków leśnych i 10 polno-leśnych.
W lesie można spotkać m.in. jelenie, sarny, dziki, borsuki, lisy, łasice, kuny i gronostaje. Z ptaków dość często można zobaczyć bociana czarnego i myszołowa.
Wyjście na ścieżkę w rezerwacie Bór znajduje się przy drodze głównej relacji Rzeszów–Głogów Małopolski. Jadąc od Rzeszowa, po prawej stronie, za przystankiem autobusowym, a przed szyldem „Gmina Głogów Małopolski Wita”, naprzeciwko hotelu Pod Borem.
Przy wyjściu na ścieżkę znajduje się parking, na którym można zostawić samochód. Niedaleko wyjścia na ścieżkę jest przystanek autobusowy, dzięki czemu w podróż można wyruszyć autobusem.
Jadąc tam autem, warto pomyśleć o wzięciu ze sobą rowerów, ponieważ rezerwat jest udostępniony we fragmentach dla rowerzystów oraz dla osób uprawiających nordic walking.
Całość trasy, czyli obie ścieżki, można pokonać w trzy godziny.
Mójka. Szlakiem bobra i jelenia
Bóbr Fot. Adam Wajrak
Jeśli ktoś szuka kontaktu z naturą również niedaleko Rzeszowa, musi pojechać odwiedzić rezerwat Mójka i przejść się ścieżką przyrodniczą o tej samej nazwie w gminie Błażowa. Rezerwat jest położony ok. 30 km od stolicy Podkarpacia. Można do niego dojechać drogą na trasie Błażowa–Ujazdy, od wschodu drogą na trasie Przemyśl–Domaradz i w miejscu Ujazdy skręcić w prawo w kierunku Błażowej.
Do wyboru mamy dwa szlaki: bobra (3,5 km długości, czas przejścia: dwie godziny) oraz szlak jelenia (5 km długości, czas przejścia: trzy godziny). Rezerwat o powierzchni 290 ha chroni las bukowo-jodłowy oraz siedlisko bobrów. Trasa bobra jest nieco łatwiejsza, trasa jelenia biegnie przez jary i potoki do pomnika przyrody Błędnego Kamienia. Na podmokłych terenach znajdują się mostki. W rezerwacie rosną unikatowe rośliny: listera jajowata, storczyk szerokolistny, storczyk plamisty, podkolan biały, cebulica dwulistna, podrzeń żebrowiec, widłaki – goździsty, jałowcowaty i wroniec, kłokoczka południowa i zimowit jesienny.
Arboretum Bolestraszyce
Bolestraszyce Fot. Agata Kulczycka / Agencja Gazeta
Innym ciekawym miejscem, jednak już trochę bardziej oddalonym od Rzeszowa, jest arboretum w Bolestraszycach. Niektórych mogłaby odstraszyć odległość, ponieważ w tym przypadku trzeba wsiąść w auto i jechać ponad 90 km. Jednak dzięki autostradzie A4 tę trasę pokonamy w niewiele ponad godzinę, nie jest to więc podróż, którą w znacznym stopniu przeznaczymy na samą jazdę.
Arboretum i Zakład Fizjografii w Bolestraszycach są oddalone o 7 km od Przemyśla. Zostały założone w 1975 r. w miejscu parku i dworu, w którym w połowie XIX w. mieszkał i tworzył malarz Piotr Michałowski.
To jedyne takie miejsce w całym województwie. W 308-hektarowych ogrodach ze ścieżkami rośnie ponad 2 tys. szerokiej gamy drzew i krzewów oraz 1,2 tys. innych roślin, także wodnych. Arboretum zajmuje się głównie gromadzeniem w warunkach uprawy ogrodowej rzadkich, zagrożonych i ginących roślin we florze polskiej. Ogród posiada także jedną z większych w Polsce kolekcji roślin wodnych i bagiennych (lilie wodne, irysy). W ogrodzie można podziwiać: cisy, kłokoczkę południową, magnolie, metasekwoję chińską, cypryśnika błotnego, miłorzęby, różaneczniki i inne gatunki. W ogrodzie rosną także dwa pomnikowe derenie jadalne z końca XIX w. Bolestraszyce mogą się pochwalić łącznie 10 pomników przyrody. Podczas zwiedzania można zauważyć poselekcjonowanie poszczególnych roślin. Wyodrębniono kolekcje: dendrologiczną, pomologiczną, roślin wodnych i bagiennych, szklarniowych, wrzosowatych, a także roślin biblijnych i użytkowych.
W ogrodzie żyją różne zwierzęta, m.in. żółwie błotne, traszki, kumaki, rzekotka drzewna, dzięcioł białoszyi, turkawka, zniczek, a z owadów rzadki gatunek – ciołek matowy. Inne zwierzęta utrzymywane w arboretum w celach edukacyjnych to koniki polskie, owce czarnogłówki i ptaki ozdobne, takie jak pawie i bażanty.
Kilka dni temu pracownicy arboretum przekazali za pośrednictwem Facebooka, że w ogrodzie już widać pierwsze oznaki wiosny. Niektóre rodzaje wczesnowiosennych roślin już zakwitły lub właśnie zaczynają kwitnąć.
Każdy, kto chce to zobaczyć, musi najpierw zapłacić za wejście na teren arboretum. Bilet normalny kosztuje 14 zł, natomiast ulgowy (emeryci, studenci, młodzież szkolna) – 8 zł. Można także wynająć sobie przewodnika, za którego trzeba dodatkowo zapłacić 60 zł. Jest też możliwość rozpalenia ogniska. W tym wypadku koszt to również 60 zł. Jednak przewodnika i ognisko trzeba umówić wcześniej. Jest to możliwe pod nr. tel. 16 671 64 25.
Arboretum w okresie zimowo-wiosennym (do kwietnia) jest otwarte tylko w dni robocze w godz. 8–14.
Dziennikarze redakcji lokalnych “Gazety Wyborczej” przygotowali propozycje wiosennych wycieczek. Najedź kursorem na interaktywną mapę, znajdź interesujące cię miejsce i kliknij.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS