Wyobraźcie sobie, że przestajecie oddychać na 2 minuty. Bywa, że w ciągu tylko jednej godziny snu takich epizodów jest kilka. Szpital na Winiarach zaczął diagnozować i leczyć pacjentów z bezdechem sennym.
Zabójca, który przychodzi w czasie snu – tak bywa opisywana choroba zwana bezdechem sennym. Pacjentom z tym schorzeniem od niedawna starają się pomóc lekarze z płockiego szpitala na Winiarach. – Budzą się z przerażeniem, że się duszą – mówi Michał Grzybowski, lekarz z oddziału chorób płuc w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym.
Bezdech senny. Mężczyźni chorują częściej od kobiet
Bezdech senny polega na okresowym zwężeniu lub zamykaniu dróg oddechowych w trakcie snu. – Pacjent zasypia, a tkanki miękkie gardła zapadają się. Zaczynają blokować przepływ powietrza, dochodzi do bezdechu. Taka przerwa może trwać od 10 sekund nawet do 2 minut – tłumaczy Michał Grzybowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS