A A+ A++

Co jest gorsze od spania w namiocie przy minus 20 stopniach? Przy takim mrozie zamarza pasta do zębów i woda w rondlu, zanim przyniesiesz ją ze strumienia do tipi, żeby się umyć. Ale przynajmniej jest sucho. – Zakładasz dwie kurtki, wchodzisz w trzy śpiwory i da się spać – mówi Wilczyca z herbatą w kubku. 

 Obóz w lesie 

– Jak się ruszasz i pracujesz, to nie czujesz już różnicy, czy jest minus 10, czy minus 20. Widzę to tylko po szronie na moich wąsach i brodzie: jak są oblodzone, to już dochodzi do -20 – opowiada Niedźwiedź, imienia nie chce podać, jak nikt z nich. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWieczorem katalizator był, rano – już nie [ Prawo i porządek ]
Następny artykułCztery lata na bezludnej wyspie. Niezwykłe losy Alexandra Selkirka