A A+ A++

Kwoty 26,5 tys. zł o mało nie straciła pewna kobieta z Elbląga. Zadzwonił do niej oszust podający się za pracownika banku. Na szczęście sytuacja zakończyła się pozytywnie, a kobieta nie została oszukana.

Oszust tłumaczył kobiecie przez telefon, że jej pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone. Aby je uchronić musi wpłacić je na tzw. konto techniczne. Transakcja została udaremniona przez pracownicę banku, która zorientowała się, że na klientce banku dokonywane jest oszustwo. Jej czujność poskutkowała tym, że kobieta nie przelała wspomnianej kwoty na jak to nazwał oszust „techniczne konto”.

Pamiętajmy o tym, by nie ulegać takiej narracji: zagrożonych pieniędzy i namowom na wykonanie przelewu przez osobę, która podaje się za pracownika banku, pracownika sekcji zabezpieczeń banku czy policjanta. Jeżeli usłyszymy taką propozycję rozłączmy się, bo na 100 procent jest to oszustwo.

nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł🔴 Zobacz, jak kandydaci do fotela burmistrza Bochni odpowiadali na pytania naszych Czytelników [WIDEO]
Następny artykuł“Oby nie było żadnego Kałuży”. Rewolucja w Sejmiku Województwa Łódzkiego