Niezaproszony kandydat łączył to ze swoją niepełnosprawnością.
Kto by tam chciał zapraszać jakiegoś niepełnosprawnego bez koneksji i kasy jak poważni politycy rozmawiają
– pisał w mediach społecznościowych. Brak zaproszenia wywołał reakcję pozostałych kandydatów.
Jest dla mnie niedopuszczalne, by w debatach przedwyborczych jeden z kandydatów był pomijany. Dlatego zamierzam odstąpić panu Łukaszowi Garczewskiemu swoje miejsce
– napisał przed południem kandydat Koalicji Obywatelskiej obecny prezydent Jacek Jaśkowiak.
Łukasz Garczewski pomysł Jacka Jaśkowiaka ocenił jako fatalny.
To nie jest oddawanie głosu, tylko jakiś bokserski manewr unikowy
– napisał.
W ciągu dnia oświadczenie wydał też kandydat Trzeciej Drogi Przemysław Plewiński.
Jestem gotowy na debatę, ale ze wszystkim kandydatami
– przekonywał Plewiński.
Godzinę przed planowanym rozpoczęciem debaty organizatorzy poinformowali o jej odwołaniu.
W Poznaniu to zaproszeni kandydaci chcieli decydować o tym, kto ma wziąć udział w organizowanej przed nad audycji. Na to nie możemy się zgodzić. I dlatego pierwszy raz odwołaliśmy zaplanowaną debatę
– napisali przedstawiciele stacji radiowej.
Redakcja tłumaczy, że w tym roku do debat zaprasza maksymalnie czworo kandydatów.
Nasza redkacja, czyli Radio Poznań debatę kandydatów na prezydenta Poznania planuje w środę 3 kwietnia. Zaproszenia skierowano do wszystkich kandydatów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS