Liczba wyświetleń: 280
„Nie możemy dopuścić do zjednoczenia irańskiego narodu” – powiedział amerykański generał dla „Business News”.
Trudne chwile i skutki dla państwa, w którym życie straciły główne postacie odpowiedzialne za jego politykę wewnętrzną i międzynarodową, znamy z własnego doświadczenia. Głosy komentarzy po stracie 9 pasażerów helikoptera w Iranie 19 maja pozwalają na wstępne wnioski o przyczynach. Kondolencje są zwyczajowym gestem kurtuazji. Zawsze rodzi się jednak głębsza myśl i pytanie qui bono, dające poszlaki komu mogło zależeć na wprowadzeniu choćby krótkiej destabilizacji poprzez zniknięcie głowy państwa, aby osłabić kraj traktowany jako rywal.
Głosem wojny ustawicznej jest wypowiedź (byłego wprawdzie, ale wciąż generała) Dana Pittarda w telewizji Fox Business w dniu 20 maja 2024 r.
„Mamy w Iranie reżim wybrany przez teokratów. Można teraz spodziewać się destabilizacji okresu przejściowego. Teraz pierwszy wiceprezydent Mohammad Mokhber staje się prezydentem tymczasowym. Można sobie tylko wyobrażać, co dzieje się za kulisami. Iran ma teraz kilka problemów do rozwiązania: ekonomiczny, polityczny i napięcia społeczne w regionie bliskowschodnim. Iran ciągle podsycał ataki na Izrael. Prezydent Raisi wspierał Rosję w wojnie z Ukrainą, irańskich sojuszników przeciw Izraelowi, USA i ich koalicjantów. On stał za atakiem dronów na Izrael. Teraz nastał czas kiedy trzeba wykorzystać maksymalną presję na Iran, lecz z zachowaniem pewnej ostrożności. Nie możemy zrobić czegoś, co zjednoczy naród Iranu i rząd. Możemy jednak też włożyć swój kij w próby pokojowej współpracy między Iranem i Arabią Saudyjską, żeby utrzymać kontrolę i osaczać Iran z zewnątrz na Bliskim Wschodzie” – powiedział.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS