Lepszy Rybnik nie poprze ani Andrzeja Sączka z PiS, ani Piotra Kuczery z KO.
Głosowanie zgodnie ze swoim rozumem, sercem i przekonaniami
Członkowie Lepszego Rybnika spotkali się we wtorek 9 kwietnia, aby podjąć decyzję w sprawie ewentualnego poparcia któremuś z kandydatów, którzy weszli do drugiej tury. Ostatecznie zdecydowali się postawić na niezależność.
– Lepszy Rybnik w drugiej turze wyborów nie ma zamiaru poprzeć ani kandydata KO, ani kandydata PiS. Ustaliliśmy, że każdy u nas będzie głosował zgodnie ze swoim rozumem, sercem, przekonaniami. Mamy zamiar nadal być ruchem oddolnym pracującym na rzecz mieszkańców Rybnika. Nie mamy zamiaru być przystawką POPiS i niezależnie kto wygra wybory prezydenckie, będziemy dążyć do realizacji naszego programu. Zmienimy Rybnik na Lepszy Rybnik – ogłosili na Facebooku.
Sączek chciał Pruszczyńskiego
Andrzejowi Sączkowi z PiS zależało na poparciu Lepszego Rybnika. W rozmowie z Nowinami przyznał, że będzie zabiegał o poparcie różnych osób, a w swojej koalicji widzi również miejsce dla Tomasza Pruszczyńskiego z Lepszego Rybnika:
Z kolei Piotr Kuczera uważa, że wyborcom Lepszego Rybnika jest bliżej do niego niż do Andrzeja Sączka z PiS. Pisaliśmy o tym tutaj:
Wyniki wyborów samorządowych w Rybniku
Przypomnijmy, najlepszy wynik w pierwszej turze wyborów na prezydenta Rybnika osiągnął Piotr Kuczera – 18 848 głosów (41,4%). Drugi był Andrzej Sączek, na którego zagłosowało 13 369 osób (29,4%). Tomasz Pruszczyński zdobył 8 811 głosów (19,4%), a Krzysztof Kazek 4 467 głosów (9,8%).
W radzie miasta większość ma Piotr Kuczera, który wprowadził 13 radnych (8 z KO, 5 z WDR). PiS ma 8 radnych, a Lepszy Rybnik i BSR po 2.
Zobacz również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS