Nie mają osobnej sypialni. “W nocy rodzice śpią lub uprawiają seks”
Pary opowiedziały, jak udaje im się uprawiać seks, mieszkając z dziećmi
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
08.07.2024 16:25, aktual.: 08.07.2024 18:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy możliwe jest prowadzenie beztroskiego życia seksualnego, kiedy jest się rodzicem i nie ma się do dyspozycji osobnej sypialni? To pytanie stało się punktem zapalnym gorącej debaty na jednym z internetowych trójmiejskich forów. “Trochę wyobraźni!” – apeluje jedna z uczestniczek dyskusji.
Ograniczona przestrzeń może stanowić wyzwanie. Problemy pojawiają się nie tylko w codziennym funkcjonowaniu, lecz także podczas intymnych chwil. Wówczas zaczyna się prawdziwa sztuka improwizacji.
Nie oznacza to jednak, że powinniśmy się ograniczać. Wystarczy odrobina kreatywności. Użytkownicy trójmiejskiego forum podzielili się swoimi pomysłami na seks w małym mieszkaniu. Niektóre z nich mogą być naprawdę zaskakujące!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciała przekazać sypialnię dzieciom. Spotkała się z krytyką
Decyzja o liczbie dzieci, które chcemy mieć, często zależy od metrażu, który mamy do dyspozycji. Opinie na temat tego, ile metrów kwadratowych powinna posiadać czteroosobowa rodzina, są jednak różne.
“Spotkałam się z bardzo negatywną opinią znajomych, gdy dowiedzieli się, że będziemy mieli kolejnego malucha” – pisze jedna z użytkowniczek forum portalu Trojmiasto.pl.
Opisuje, że mieszka z mężem na 55 mkw., z czego 10 to pokój córki, osiem to sypialnia rodziców, a 25 mkw. – pokój dzienny z aneksem kuchennym.
Kobieta jest przekonana, że mają wystarczające warunki na przyjęcie kolejnego dziecka. “Zdaję sobie sprawę, że przy kolejnym dziecku ten metraż nie jest gigantyczny, ale też nie uważam, abym tym dzieciom robiła wielką krzywdę. Jeśli będą dwie dziewczynki, będą miały razem pokój do pewnego wieku, a potem oddamy im sypialnie. Jeśli będzie chłopiec – to od razu dostanie sypialnie” – tłumaczy.
Jej znajomi mają jednak inne zdanie na ten temat. “Bardzo potępiają, bo jak to bez sypialni, mały metraż itd… My z mężem nie mamy jednak ochoty zaciągać większego kredytu, a potem odmawiać sobie wakacji i innych wyjść i pracować tylko na kredyt” – stwierdza.
Seks w małym mieszkaniu
Na szczęście, kobieta mogła liczyć na wsparcie innych internautów. “Zmień znajomych. Jak dla mnie nawet jak już w salonie będziecie mieszkać, układ macie spoko” – napisał jeden z forumowiczów. “Kiedyś wszyscy mieszkaliśmy w blokach, różnie było z metrażem i dobrze było” – stwierdził inny.
“Ja nie rozumiem tego ‘nowoczesnego’ parcia na osobą sypialnię. Dla mnie wygodniej mieć dzieci w osobnych pokojach (jak się pokłócą, każde idzie do siebie i jest spokój), a samej spać w dużym pokoju, który za dnia robi za salon” – czytamy w komentarzach.
Pozostaje jednak pytanie, czy seks rodziców, którzy nie mają do dyspozycji osobnej sypialni, jest równie beztroski i satysfakcjonujący, jak w przypadku tych, którzy mogą w każdej chwili zamknąć swój pokój na klucz? Opinie są podzielone.
“To, że śpię w dużym pokoju, nie ujmuje mi żadnej intymności. W dzień czasami bawią się w nim dzieci, w nocy rodzice śpią lub uprawiają seks” – stwierdziła jedna z forumowiczek.
Zobacz też: Polują na “jednorożca”. Taki seks jest coraz popularniejszy
Inna jednak nie wyobraża sobie takiego rozwiązania, bo nie chce ograniczać się do bliskości jedynie nocą. “Uprawiamy seks w dzień, jak mamy ochotę, kiedy dzieci są akurat zajęte czymś w innym pokoju, a dzięki temu, że mamy osobną sypialnię, to nie wiedzą i nie słyszą, co jest grane” – tłumaczy.
Nie wszyscy podzielają ten pogląd. “Ja jednak nie odbierałabym starszym dzieciom komfortu i odrobiny intymności tylko po to, żeby raz na jakiś czas uprawiać seks w biały dzień, gdy nie śpią” – stwierdza inna.
Jest też trzecia grupa osób. Te, które uważają, że seks można uprawiać w dowolnej chwili, nawet jeśli nie dysponuje się oddzielną sypialnią. “Na seks w dzień nie jest potrzebna osobna sypialnia rodziców. Jest jeszcze łazienka i kuchnia. Trochę wyobraźni!” – zachęca jedna z kobiet.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS