Nie ma zgody w powołanej przez Kongres USA komisji oceniającej propozycję poszerzenia sankcji wobec Nord Stream 2
21.11.2020r. 13:58
Chociaż część prawników uważa, że chodzi o podmioty prywatne świadczące takie usługi, to inni przekonują, że obejmą instytucje wspomnianych krajów unijnych. Objęcie nimi tylko podmiotów gospodarczych może uniemożliwić projekt, choć nie uderzy w Danię ani Niemcy.
Prezydentura Donalda Trumpa kończy się 20 stycznia 2021 r., kiedy zastąpi go Joe Biden. Ponadpartyjna zgoda odnośnie do poszerzonych sankcji wobec Nord Stream 2 może doprowadzić do ostatecznej porażki po tym, jak został zatrzymany ich pierwszym uderzeniem w grudniu 2019 r. Od tamtego czasu jego budowa stoi, a Gazprom unika deklaracji o możliwym terminie jej ukończenia.
“Sankcje przeciwko sojusznikom są niemożliwe do zaakceptowania” – mówi wicedyrektor generalny do spraw gospodarczych w ministerstwie spraw zagranicznych Niemiec Alexander Schonfelder, cytowany przez agencję “Argus”.
Agencja sugeruje, że to stanowisko niemieckie może mieć większy posłuch w administracji Bidena niż Trumpa – czytamy w BiznesAlert.pl”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS