A A+ A++

Polska od 29 lutego jest członkiem Europejskiej Prokuratury (EPPO), która zajmuje się ściganiem przestępstw na szkodę budżetu UE. “Nie wystarczy pieniędzy na zatrudnienie w tym roku wszystkich prokuratorów delegowanych z Polski” – przekazała naszej dziennikarce Tine Hollevoet rzeczniczka EPPO.

Polska w związku z przystąpieniem do Europejskiej Prokuratury będzie miała jednego prokuratora europejskiego, który będzie zasiadać w Luksemburgu i 24 prokuratorów delegowanych, którzy będą działać w kraju. 

Zbyt niski budżet

Europejska Prokuratura skarży się jednak na zbyt niski budżet na zatrudnienie Polaków. Wnioskowała do KE i Rady UE w związku z przystąpieniem Polski i spodziewanym Szwecji o zwiększenie budżetu o 7,8 mln euro, ale otrzymała tylko 3,6 mln euro. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadła w tym tygodniu.

Dziennikarka RMF FM usłyszała w Brukseli tłumaczenie, że nie został jeszcze powołany prokurator europejski z Polski, który będzie zasiadać w Luksemburgu, a dopiero 20 dni od jego powołania zaczyna się liczyć początek działalności operacyjnej EPPO w kraju członkowskim. 

Jak ustaliła Katarzyna Szymańska-Borginon, powołanie spodziewane jest dopiero w ostatnim kwartale tego roku. EPPO zatrudni więc tym roku prokuratora europejskiego z Polski, ale tylko część z 24 polskich prokuratorów delegowanych a resztę w przyszłym – licząc na kolejne zwiększenie swojego budżetu. 

Zobacz również:

Są pieniądze na przystąpienie Polski i Szwecji do EPPO

Są pieniądze na przystąpienie Polski i Szwecji do EPPO

W zależności od budżetu Prokuratury Europejskiej na 2025 r. (który zostanie zaproponowany przez Komisję w połowie czerwca 2024 r., a następnie wynegocjowany przez Radę i Parlament w listopadzie 2024 r. ) będziemy mogli lepiej oszacować liczbę polskich prokuratorów delegowanych, których EPPO będzie mogła zatrudnić w 2025 r. – przekazała RMF FM Tine Hollevoet. 

Członkowstwo w EPPO

Polska wnioskowała o członkostwo w EPPO w styczniu, a 29 lutego KE podjęła pozytywną decyzję w tej sprawie. 

Członkostwo Polski w Prokuraturze Europejskiej było jednym z argumentów, które KE wzięła pod uwagę, odblokowując 136 mld euro dla Polski, które były wstrzymywane w związku z łamaniem przez władze PiS zasad państwa prawa (niezależności sądownictwa).

Zobacz również:


Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdynia w świątecznych barwach
Następny artykułCommand Alkon Unveils Next Phase of Enhancements to Global Customer Operations and Appointment of Andy Whitehouse-James