A A+ A++

Ministerstwo Zdrowia tuż przed wyborami wycofało się z reformy dotyczącej lecznictwa uzdrowiskowego. Nadal dla większości nie ma możliwości wyboru oraz miejsca turnusu, świadczenia nie zawsze są zadowalające, a za niektóre dodatki trzeba zapłacić.

Zobacz wideo
Gdy leki produkuje monopolista, częściej może ich brakować

Jedzenie w sanatoriach czasem pozostawia wiele do życzenia

Praktycznie każdy decydujący się na korzystanie z leczenia w sanatorium uzdrowiskowym, ponosi częściową odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie. Standard oraz wielkość posiłków bywają dla niektórych rozczarowujące.

Posłanka Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic zapytała w interpelacji, czy weryfikowany jest poziom świadczonych usług przez sanatoria:

Osoby korzystające z sanatoriów uzdrowiskowych często skarżą się na jakość posiłków i ilość pożywienia. W jaki sposób Ministerstwo planuje rozwiązać problem zbyt małych porcji, ograniczonej ilości warzyw czy monotonii menu?

Obowiązujące prawo nie określa norm żywieniowych w sanatoriach. Jak informuje wiceminister Wojciech Konieczny, “przepisy w Polsce nie określają norm żywieniowych w sanatoriach uzdrowiskowych, a także nie regulują kwestii średnich stawek żywieniowych na jednego pacjenta, które miałyby obowiązywać we wszystkich podmiotach leczniczych”.

Podstawowe informacje na temat dopłat

Jak możemy przeczytać na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia, każdy pacjent przebywający w sanatorium uzdrowiskowym ponosi koszt zakwaterowania i wyżywienia. Wysokość opłaty za jeden dzień pobytu pacjenta dla turnusów trwających 21 oraz 28 dni zależy od standardu pokoju. Wysokość tych opłat nie jest dowolna, ale ściśle określona przez Ministra Zdrowia.

Zgodnie z tymi informacjami, zależnie od standardu pokoju kwota za turnus w sanatorium uzdrowiskowym waha się od 200 zł do 900 zł. W przypadku, gdy kuracjusz poprosi o pokój jednoosobowy, dopłata za dobę może osiągnąć nawet 40 zł. Natomiast zabiegi realizowane w ramach zaakceptowanego uzdrowiskowego leczenia ambulatoryjnego są bezpłatne.

Za co dokładnie trzeba dopłacić? Cenniki są różne

Aktualny cennik z sanatorium w Ciechocinku podaje, że wypożyczenie telewizora na okres całego turnusu wynosi 99 złotych, płatne wyłącznie gotówką. Jeśli dojeżdżamy na własną rękę samochodem, za parking zapłacimy 210 zł. Każda wymiana pościeli wraz z ręcznikami, wynosi 43 złote. Wypożyczenie czajnika to koszt 15 zł czy lodówki na tydzień to wydatek 45 zł. Dodatkowo za każdą dobę poniesiemy opłatę uzdrowiskową w wysokości 6 złotych, płatność również wyłącznie gotówką. Warto dodać, że nie zostaną zwrócone koszty dojazdu do ośrodka.

“Możliwe jest ponadto wypożyczenie szlafroka – zazwyczaj to koszt kilkudziesięciu złotych na turnus, do tego dochodzi wpłacenie kaucji” – podaje portal Sanatorium.pl. Każdy korzystający z sanatorium na podstawie skierowania zobowiązany jest do częściowej odpłatności za wyżywienie i zakwaterowanie, a w przypadku zdecydowania się na zabiegi przyrodolecznicze i rehabilitacyjne, niezwiązane z chorobą podstawową również należy zapłacić.

Jeśli zdecydujemy się prywatny wyjazd do sanatorium, czyli bez skierowania NFZ, poniesiemy za turnus wyższe opłaty. Natomiast zyskujemy komfort wyboru terminu i długości pobytu. Ogromnym plusem jest brak konieczności czekania, gdzie w przypadku skierowań NFZ oczekiwanie na termin trwa nawet do 11 miesięcy. Ceny za pobyt w głównej mierze zależą od standardu pokoju. Jak podaje portal gazetasenior.pl, sanatorium prywatne w 2023 kosztowało w przedziale między 150 a 350 zł za dobę, choć zdarzają się też oferty za ponad 500 zł.

Kto może skorzystać całkowicie za darmo?

Wyszczególnionych zostało kilka grup uprawnionych do bezpłatnego wyjazdu na rehabilitację uzdrowiskową. Nie ma zależności, czy na wyjazd skierował Narodowy Fundusz Zdrowia, czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zwolnione z opłat w sanatorium są dzieci i młodzież do ukończenia 18. roku życia, w przypadku kontynuowania nauki – do ukończenia 26 lat, dzieci z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, bez ograniczenia wieku oraz dzieci uprawnione do renty rodzinnej. Dodatkowo zwolnieni z opłat są pracownicy związani z produkcją wyrobów zawierających azbest. Z bezpłatnego pobytu mogą skorzystać również osoby w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zwolnieni z opłat są także pracownicy zagrożeni niezdolnością do pracy. Aby otrzymać skierowanie na rehabilitację leczniczą z ZUS, pracownik musi mieć szansę na powrót do zdolności do pracy, a także spełnić jeden z poniższych warunków:

  • być ubezpieczonym w ZUS,
  • pobierać zasiłek chorobowy lub świadczenie pielęgnacyjne,
  • korzystać z renty okresowej z tytułu niezdolności do pracy.

Opcjonalnie skorzystać może również osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim, u której w trakcie kontroli L4 stwierdzono potrzebę rehabilitacji leczniczej. Podobnie jest w przypadku osób, które starają się o uzyskanie świadczenia rehabilitacyjnego lub renty z tytułu niezdolności do pracy.

Niektóre osoby mogą wyjechać do sanatorium poza kolejnością. Są to:

  • świadczeniobiorcy posiadający tytuł “Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi'”,
  • świadczeniobiorcy posiadający tytuł “Zasłużonego Dawcy Przeszczepu”,
  • inwalidzi wojenni,
  • kombatanci,
  • weterani,
  • uprawnieni żołnierze.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGry-usługi w odwrocie? Większość deweloperów chce je mieć w swoim portfolio, ale aż 70% obawia się o ich trwałość
Następny artykułI tutaj w Nowym Sączu nie ma wjazdu. Jest gorzej, żeby było lepiej