Nie jedz w tych godzinach, a zachowasz szczupłą sylwetkę
Chcesz utrzymać wagę, ale dotychczasowe modele odżywiania nie działały? Wypróbuj metodę postu przerywanego, która jest polecana przez wielu dietetyków.
Jak się odżywiać, aby zachować szczupłą sylwetkę?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
15.11.2024 | aktual.: 15.11.2024 22:16
Post przerywany jest często nazywany sposobem organizacji dnia, aniżeli dietą. Poza kontrolą wagi jego stosowanie przynosi wiele innych korzyści, o których w rozmowie z “Newsweekiem” opowiedziała dr Monika Dąbrowska-Molenda, dietetyczka kliniczna z Narodowego Instytutu Kardiologii w Aninie.
Zobacz też: Jesz mniej i nadal nie chudniesz? Dietetyk wyjaśnia możliwy powód
Dlaczego warto wypróbować post przerywany?
Zacznijmy od wyjaśnienia, na czym post przerywany polega. Osoby, które go stosują, jedzą wszystkie posiłki w tzw. oknie żywieniowym, które zwykle trwa przez 8 godzin w ciągu dnia. Tym sposobem, jeżeli śniadanie zjemy o godz. 10, ostatni posiłek musimy zjeść do godziny 18. Dr Dąbrowska-Molenda podkreśla, że “poza oknem żywieniowym nie powinniśmy jeść ani pić niczego oprócz wody, nawet niesłodzonej kawy czy herbaty”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dietetyczka kliniczna podkreśliła, że wprowadzenie w życie postu przerywanego “reguluje poziom glukozy i zmniejsza gwałtowne wyrzuty insuliny do krwi wywołujące napady głodu”. Z tego właśnie powodu wprowadzenie tzw. okna żywieniowego jest zalecane osobom cierpiącym na cukrzycę lub mierzącym się ze stanem przedcukrzycowym. To jednak nie koniec zalet postu.
– Łagodzi on stany zapalne w organizmie, co można dość łatwo sprawdzić w badaniach laboratoryjnych. U osób stosujących post przerywany spada poziom interleukin 1 i 6, ważnych markerów stanu zapalnego – wyjaśnia dr Dąbrowska-Molenda.
Ekspertka zaznacza, że warto zacząć stosowanie postu przerywanego od okna żywieniowego trwającego 10 godzin i 14-godzinnej przerwy, a później przejście na okno 8-godzinne. Dietetyk zwraca też uwagę na to, że w trakcie okna żywieniowego nie powinniśmy jeść bez umiaru, jak można przeczytać na niektórych portalach internetowych.
– Dobrze jest wyznaczyć sobie konkretne godziny na dwa-trzy posiłki i zadbać o to, żeby były dobrze skomponowane pod względem odżywczym, raczej białkowo-tłuszczowe z dużą ilością warzyw niż węglowodanowe. Ale na ciastko z kawą też możemy sobie pozwolić – radzi dr Dąbrowska-Molenda w trakcie wywiadu dla “Newsweeka”.
Zobacz także
“Dieta wojownika”
Istnieje też jeszcze jedna, bardziej ekstremalna forma postu przerywanego, gdzie okno żywieniowe trwa zaledwie cztery godziny. W Stanach Zjednoczonych taki model nazywa się “dietą wojownika”.
– Tak krótkie okno żywieniowe jest tylko dla naprawdę zdrowych osób, 20-godzinny post może być za długi dla intensywnie trenujących sportowców lub kobiet w ciąży – ostrzega czytelników “Newsweeka” dietetyk kliniczna.
Ekspertka dodaje, że układ okien żywieniowych możemy ustalać sobie sami. 8-16 czy 12-20.
Zapraszamy na grupę na Facebooku – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS