A A+ A++

Organizatorzy protestu spodziewają się dziś w Warszawie kilkadziesiąt tysięcy rolników z całej Polski. Do stolicy przyjechali autokarami. Już o poranku na znak solidarności z rolnikami warszawscy taksówkarze zablokowali tunel przy Dworcu Zachodnim oraz Aleje Jerozolimskie. 

Rolnicy, protestujący przeciwko zmianom w ustawie o ochronie zwierząt, wyruszyli z pl. Zawiszy. Zamierzają przejść przed Sejm a następnie pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Protestujący niosą ze sobą transparenty: “Nie dla piątki Kaczyńskiego, bo zniszczy rolnika polskiego”, “Chcemy hodować w spokoju”, “Ani Stalin, ani Lenin nie wymyślił co PiS zmienił”. Część zgromadzonych odpala race. Słychać również wuwuzele.

Nie jest to manifestacja skierowana przeciwko pandemii – podkreślał lider AGROunii Michał Kołodziejczak i zapowiedział, że uczestnicy manifestacji będą przestrzegać wszystkich zaleceń epidemiologicznych, tzn. że rolnicy będą mieli maseczki i będą się starali zachować wszystkie konieczne odległości.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak już zapowiedział, że policja będzie zwracać na to szczególną uwagę. Warszawa to strefa żółta, w związku z tym wszelkie zgromadzenia muszą odbywać się w oparciu o przestrzeganie obowiązujących obostrzeń – oświadczył.

Dodał też, że w godzinach porannych i popołudniowych policjanci będą się głównie skupiać na bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Stąd dużo zadań przed policjantami ruchu drogowego celem zapewnienia spokojnego dojazdu do miejsca pracy, do szkoły i również bezpiecznego później powrotu do domów – powiedział.

Funkcjonariusze mają zadbać o płynność ruchu i już zapowiadają karanie za blokowanie przejazdu. Nie wykluczą też użycia holowników, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. 

Rolniczy sprzeciw wobec “Piątki dla zwierząt”

Zobacz również:

Michał Kołodziejczak: Prezydent powiedział, że myśli jak my, ale boi się postawić weta

Przewodniczący OPZZRiOR Sławomir Izdebski przekazał, rolnicy przygotowali apel do parlamentarzystów, a w szczególności senatorów.

Oni mają teraz głosować, żeby się opamiętali, żeby zajrzeli do swoich sumień, czy żeby pomyśleli, kto na nich tak naprawdę głosował i dzięki komu są dzisiaj w parlamencie. Czy wybierają ciężko pracujących rolników (…) czy zdziwaczałą ideologię, która i tak na nich nie głosowała, i głosować nie będzie – mówił Izdebski.

Dodał, że wtorek pokaże, “jak się zachowa izba wyższa polskiego parlamentu”.

Jeżeli się okaże, że izba wyższa polskiego parlamentu, również podniesie swoją rękę na polskich chłopów, na polskich rolników, to w najbliższym czasie Polska zostanie sparaliżowana. Dotrzemy do każdego posła, dotrzemy do każdego senatora, zablokujemy wszystkie drogi dojazdowe do Warszawy(….) My naprawdę się nie cofniemy – stwierdził Izdebski.

Grodzki: nowela ustawy o ochronie zwierząt nie może zrujnować branży rolniczej

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych, wywołuje protesty rolników i hodowców. Uchwaloną we wrześniu nowelizacją, której projekt złożyli posłowie PiS, zajmuje się obecnie Senat.

Z przykrością stwierdzam, że zwierzęta i ich dobrostan stały się narzędziem walki politycznej, która instrumentalnie wykorzystuje nie tylko zwierzęta, ale również próbuje wpływać na ogromną branżę rolnictwa, czyli na tych, którzy nas żywią i bronią – powiedział marszałek Tomasz Grodzki przed rozpoczęciem posiedzenia Izby.

Dodał, że nowelizacja “jest pełna błędów, była pisana niemalże na kolanie, przez Sejm przemknęła w tempie błyskawicznym“.

W kontekście poprawek najpierw zapowiedzianych w poniedziałek przez premiera Mateusza Morawieckiego, a potem złożonych na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa przez wicemarszałka Senatu Marka Pęka (PiS), Grodzki stwierdził, że “rząd najwyraźniej wycofuje się ze swoich poprzednich pomysłów, co samo w sobie już świadczy o tym, że ona była nieprzemyślana“.

I jak zawsze na Senat spada rola, ażeby ją doprowadzić do stanu, który jednocześnie zapewni dobrostan zwierząt, ale nie zrujnuje branży rolniczej, i innych gałęzi gospodarki – powiedział marszałek Senatu.

To nie jest pierwszy protest rolników

Rolnicy domagają się, by rządzący zrezygnowali z dalszych prac nad ustawą o ochronie zwierząt. W całym kraju protestowali już przeciwko “piątce dla zwierząt” w ubiegłą środę. Protesty odbywały się we wszystkich regionach: czasem były to typowe blokady, czasem powolne przejazdy kolumn traktorów, a czasem rolnicy spowalniali ruch, przechodząc przez pasy.

Zobacz również:

Rolnicy wściekli na PiS. Blokowali drogi w całej Polsce [MAPA BLOKAD]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKwarantanna w bazylice. Msze odwołane
Następny artykułLaryngolog dziecięcy Warszawa