Nie chcą zakładu przetwarzania odpadów w swoim sąsiedztwie – komitet protestacyjny spotkał się z mieszkańcami

Spotkanie komitetu protestacyjnego odbyło się 11 lipca w miejscowości Annobór. Wzięli w nim udział m.in. radni z miasta i gminy Lubartów, pracownicy urzędów oraz Wójt Jarosław Budka. Już niebawem minie 2 lata od kiedy poinformowaliśmy, że do urzędu Gminy Lubartów wpłynął wniosek dotyczący wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na “realizację przedsięwzięcia polegającego na budowie zakładu przetwarzania i zbierania odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną”.

ZOBACZ » Powstanie nowy zakład przetwarzania odpadów pod Lubartowem?

Urząd, mieszkańcy ale i sam inwestor czeka na decyzję środowiskową w sprawie zakładu “Steny”, która to decyzja być może wydana zostanie jeszcze w tym miesiącu (termin na jej wydanie był już kilkukrotnie przedłużany). Bez względu na to, jaka ona będzie Wójt Jarosław Budka zapowiedział, że wsłuchując się w głosy mieszkańców on sam nie wyda pozytywnej opinii dla budowy zakładu.

– Czekamy w tej chwili na opinię RDOŚu. […] Nie wiemy, czy rzeczywiście ta opinia do nas wpłynie już teraz, czy to będzie po prostu kolejny termin wyznaczony. Co do mojej decyzji w przypadku gdyby opinia RDOŚ była pozytywna dla zakładu Stena… tak jak wcześniej z Państwem rozmawiałem […] moja decyzja będzie negatywna. Mam prawo tą decyzję swoją wydać. – mówił Wójt Jarosław Budka.

Na spotkaniu pytano też o innych przedsiębiorców, którzy chcieliby lokować swoje inwestycje na terenie gminy. Jak mówił Wójt, potencjalni inwestorzy przychodzą na spotkania. Są oni zainteresowani zakupem nieruchomości pod inwestycje, rozpytują też o opinie dotyczące ich pomysłów na rozwój biznesu na tym terenie. Firmy te, jak mówił Wójt, to zakłady, które nie byłyby uciążliwe dla mieszkańców.

Pytano o opinię w sprawie spalarni odpadów medycznych

Wójt wspomniał jednak o rozmowie, w której pytano go o opinię, gdyby ktoś chciał na terenie gminy postawić spalarnię odpadów medycznych. W obecnej sytuacji potraktowałem to trochę jako taki żart znając Państwa zdanie i opinie na temat Steny. – mówił.

Tematem rozmowy była też sprawa przegłosowanej tuż przed wyborami, a forsowanej przez mieszkańców zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, która ograniczyć ma możliwość lokowania w gminie zakładów, które mogą być uciążliwe dla jej mieszkańców. O sprawie pisaliśmy w marcu br. (link poniżej)

ZOBACZ » Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza poparta przez radnych

Wójt zapowiedział, że jutro wysłane zostaną zapytania ofertowe do firm, które mogłyby się zająć przygotowaniem takich zmian. Ich ewentualne oferty powinny być znane jeszcze w tym miesiącu.

Dopytywano też o kontakty przedstawicieli “Steny” z urzędem, które jak się dowiedzieliśmy mają miejsce. Stena kolejny raz proponowała wyjazd do jednego ze swoich zakładów, co jednak dla mieszkańców nie jest zadowalającą propozycją. Jak uważają – zaplanowana wizyta w “wysprzątanym” zakładzie nie odda tego, jak takie miejsce będzie funkcjonowało na co dzień.

Spotkanie zakończyła dyskusja o tym, co jeszcze można zrobić i czy na tym etapie są inne sposoby by zablokować budowę zakładu. Zapowiedziano kolejne spotkania w tej sprawie.