Od końca października w całej Polsce – w sumie ok. 600 miast i wsi – odbyły się lub nadal trwają protesty przeciwko zakazowi aborcji. W czwartek o godz. 19 w Poznaniu protestujący spotkali się na skrzyżowaniu Ratajczaka ze Św. Marcinem.
– Nie udało im się wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji ścieżką mgr Przyłębskiej, czyli przez Trybunał Konstytucyjny. Projekt zakazu wraca do Sejmu, i to w dwóch postaciach: rzekomego “kompromisu” w wersji Dudy i koszmarnego projektu ministra Ziobry – mówiły aktywistki. – Przyszłyśmy tu, bo patrzymy Wam na ręce! I nie cofniemy się.
I zaczęły śpiewać Partyznatkę – piosenkę, którą wymyśliły dziewczyny z Gniezna: – “Chcą nam zamknąć teraz usta. A my dziś będziemy bluzgać. Nie będziemy się użalać. Proste hasło: wypierdalać!”.
Proste hasło: wypierdalać! Proste hasło: wypierdalać! – odpowiedział tłum.
Strajk Kobiet: demonstracje w całej Polsce nadal będą się odbywać
Czwartkowa demonstracją była odpowiedzią na brutalność policji. W środę wieczorem tajniacy z pałkami teleskopowymi wpadli w Warszawie w tłum uczestników strajku kobiet. Ludzie byli w panice. Sądzili, że to atak prawicowych bojówkarzy. „Gdzie jest policja?” – krzyczeli. Wyborcza opisuje to w tekście: “Tajniacy, jak białoruski OMON, tłukli ludzi na oślep. Muszą za to odpowiedzieć karnie”.
W związku z warszawskimi wydarzeniami Ogólnopolski Strajk Kobiet w czwartek na konferencji prasowej odniósł się do skali represji, jakie rząd PiS stosuje wobec protestujących (pobicia, użycie gazu, wezwania i przesłuchania na policji z powodu użycia np. wulgaryzmów). – Mamy do czynienia z ogromną paniką i liczbą błędów PiS. Ktoś się odkleił od rzeczywistości – mówiła Marta Lempart, współorganizatorka strajku. I zapowiedziała, że demonstracje w całej Polsce nadal będą się odbywać.
Protest w Poznaniu, bo “Polska jest kobietą”
W czwartek wieczorem w Poznaniu kilkaset osób zebrało się na skrzyżowaniu ul. Św. Marcin z Ratajczaka. Przyszli głównie młodzi. Najwięcej kobiet, ale też sporo mężczyzn.
Godz. 19 q0 – tłum rusza na spacer ul. Św. Marcin – w stronę ronda Kaponiera. Powoli, radośnie w rytm wuwuzeli, bębnów i gwizdków. W asyście policyjnych wozów, i tajniaków (policja nie reaguje, jest spokojnie).
Demonstranci śpiewają Partyzantkę, piosenkę z Gniezna: “Chcą nam zamknąć teraz usta. A my dziś będziemy bluzgać. Nie będziemy się użalać. Proste hasło: wypierdalać!”. Zatrzymują pochód, tańczą, biją brawa.
Wśród spacerujących sporo ludzi z psami czy rowerami.
Krótko przed godz. 19.40 tłum protestujących jest już na Kaponierze. Robi wielkie koło. Kierowcy stojący przed rondem dopingują tłum: trąbią głośno w geście solidarności. Demonstracja z przodu skanduje “Mamy dość, Mamy dość!”, a z tyłu “Wolność! Równość! Aborcja na żądanie!”. Zaczyna się spontaniczna blokada ronda Kaponiera, choć pogoda nie sprzyja: zaczyna padać deszcz, wieje, jest coraz zimniej.
Zgromadzeni skandują: “Jebać PiS!
Strajk kobiet 19 listopada 2020 w Poznaniu. Protestujący blokują rondo Kaponiera Fot. Piotr Skornicki / Agencja Gazeta
Ok. godz. 19.50 demonstracja skręca w ul. Św. Marcin. Krótko przed godz. 20 tłum kieruje się na al. Niepodległości. Na wysokości opery staje na światłach: starszy mężczyzna krzyczy w stronę manifestujących “Aborcja dla Żydów, Żydzi”, w odpowiedzi słyszy: “Wypierdalać!”.
Tłum skanduje: “Nasze ulice! Nasze macice!”
Przed godz. 20.10 marsz skręca w stronę pl. Cyryla Ratajskiego. Tłum skanduje: “Nasz ulice! Nasze macice!”. Nawiązuje do decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji mimo ciężkich wad płodu. TK wydał orzeczenie w czwartek 22 października. Od tego czasu w Polsce w zasadzie codziennie odbywają się w kraju protesty na ulicach i placach.
Na pl. Cyryla Ratajskiego manifestanci robią znów kółko. Jest kolorowo i głośno. Anarchiści grają na bębnach, a ludzie cały czas biją brawo. Słychać okrzyki “Trzeba było nas nie wkurwiać”. Tłum kieruje się w stronę biura poselskiego PiS przy ul. Młyńskiej.
Ok. godz. 20.30 tłum protestuje już pod siedzibą PiS.
Organizatorki marszu pytają, dokąd, do kogo się zwrócić, gdy agresorem – jak wczoraj w Warszawie – jest władza i policja. Tłum: “Hańba! Hańba!”.
– Dziś tańczymy, śpiewamy. Ale wiemy, jak powiedzieć “nie”. Jeśli prawo nas nie będzie chronić, wyjdziemy na ulice, będziemy obalać pomniki i zajmować budynki – mówi jedna z kobiet.
Siedziba PiS w Poznaniu to ostatni przystanek czwartkowego protestu. Demonstranci powoli rozchodzą się grupami do domów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS