Rząd wycofał się z opracowania listy leków krytycznych, której przedstawienie było warunkiem otrzymania 139,5 mln euro z KPO – poinformował Dziennik Gazeta Prawna.
Przygotowanie listy leków krytycznych oraz związanych z bezpieczeństwem lekowym regulacji prawnych to jeden z kamieni milowych koniecznych do uruchomienia wypłat na rozwój infrastruktury służącej do wytwarzania w Polsce aktywnych substancji farmaceutycznych (API) do produkcji leków. Na ten cel, polski rząd mógłby przeznaczyć 139,5 mln euro z KPO dla firm farmaceutycznych na zabezpieczenie produkcji wybranych preparatów z przygotowywanej listy.
Prace nad listą kluczowych substancji trwały od 2021 roku. Odpowiedzialność za przygotowanie listy spadło na specjalnie powołany Zespół ds. aktywnych substancji farmaceutycznych przy resorcie Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Resort zlecił także firmie analitycznej IQVIA.
Jak dowiedział się Dziennik Gazeta Prawna konsultacje nad dalszymi losami listy odbyły się w styczniu tego roku. Z doniesień gazety wynika, że resort w konsekwencji uwag wniesionych przez branżę farmaceutyczną, która wskazywała to na zbyt krótkie terminy na rozliczenie projektów oraz niezadowolenie ze wskazanej w KPO formy pomocy, czyli pożyczek zamiast grantów, zrezygnował z dalszych prac nad listą, tym samym zamykająca możliwość skorzystania ze środków z KPO.
– Poprawa bezpieczeństwa lekowego Polaków dzięki unijnym środkom z KPO to historyczna szansa, dlatego rezygnacja z finansowania projektów z tego obszaru to przede wszystkim zła wiadomość dla polskich pacjentów. Niedobór leków w aptekach, brak gwarancji ich dostaw w sytuacjach kryzysowych to prawdziwy dramat dla chorych i ich rodzin – komentuje w odpowiedzi na pytania naszej redakcji Grzegorz Rychwalski, Krajowi Producenci Leków.
Jak podnoszą Krajowi Producenci Leków, “obecnie zaledwie cztery substancje czynne do wytwarzania leków z listy ponad 200 krytycznych dla życia i zdrowia produkuje się w Polsce”. – To nie pozwala nam czuć się bezpiecznie. Pandemia pokazała, że łańcuchy dostaw leków z zagranicy są kruche i mogą zostać zerwane – czytamy.
– Środki z KPO, które miały służyć uruchomieniu nowych linii produkcyjnych w Polsce w zakładach farmaceutycznych były też szansą na wzrost gospodarczy i rozwój naszej branży. Trzeba pamiętać, że krajowy przemysł farmaceutyczny jest częścią infrastruktury krytycznej państwa, a wobec napiętej sytuacji geopolitycznej staje się kluczowy dla utrzymania funkcjonowania państwa i zdolności odpierania ataków – czytamy w odpowiedzi przesłanej na pytania naszej redakcji.
Organizacja zrzeszająca polskich producentów leków apeluje, aby polski Rząd przygotował listę leków krytycznych dla bezpieczeństwa Polaków, które muszą być wytwarzane w naszym kraju i w dialogu z krajowymi firmami ustalił możliwości ich produkcji. – Środki z KPO wsparłyby uruchomienie nowych linii produkcyjnych – podkreślają.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS