A A+ A++

Nie będzie referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej w Starachowicach. Inicjatorzy głosowania nie zebrali odpowiedniej liczby podpisów na listach poparcia. O podjęciu próby odwołania obecnych radnych Stowarzyszenie Inicjatywa dla Starachowic poinformowało w marcu tego roku.

Wśród zarzutów stawianych miejskim radnym było nadmierne podporządkowanie prezydentowi miasta Markowi Materkowi, a także brak własnej inicjatywy uchwałodawczej.

Zgodnie z prawem, inicjatorzy referendum mieli 60 dni na zebranie przynajmniej 4,1 tys. podpisów na listach poparcia tego pomysłu.

– Stowarzyszenie zebrało około 2300 podpisów, tj. około 60% wymaganej liczby. Czas potrzebny na zbieranie podpisów przypadł na trzecią falę koronawirusa. Musieliśmy zrezygnować z planów zbierania podpisów na mieście i w siedzibie stowarzyszenia – poinformował podczas środowej (19 maja br.) konferencji prasowej, przedstawiciele Stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic, adwokat Piotr Capała.

– Nie kończymy naszej działalności, wręcz przeciwnie. Temat związany z Radą Miasta zostaje zawieszony do ogłoszenia końca epidemii – podkreślił działacz SIDS, Sławomir Celebański. – Naszym zdaniem Rada Miasta nie spełnia swojej funkcji w sposób właściwy. W takiej sytuacji kiedy władza nie jest kontrolowana, dochodzi do różnych niekorzystnych zjawisk, działań.

Referendum lokalne jest ważne, jeśli weźmie w nim udział przynajmniej 3/5 osób biorących udział w ostatnich wyborach samorządowych. W Starachowicach, w 2018 roku uczestniczyło 20 620 uprawnionych, więc aby ewentualne referendum było ważne, musiałyby w nim zagłosować 12 372 osoby.

***

Komentarz prezydenta Starachowic Marka Materka

„Referendum nie będzie – zebrano zbyt mało podpisów. Dziś (środa, 19 maja br. – przyp.) dowiedzieliśmy się oficjalnie, że nie dojdzie do referendum dot. odwołania radnych Rady Miejskiej. Inicjatorzy zebrali niewystarczającą liczbę podpisów. Dzięki temu budżet miasta zaoszczędzi kilkadziesiąt tysięcy złotych, które musielibyśmy wydać na organizację.

Samo uzasadnienie wniosku było dość zabawne. Wnioskowano o odwołanie radnych, ponieważ w ciągu dwóch tygodni nie odpowiedzieli na petycję Stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic. Zgodnie z obowiązującymi przepisami radni na rozpatrzenie petycji mają trzy miesiące. Nad resztą zarzutów nie będę się rozwodził, ponieważ były równie kuriozalne.

Stowarzyszenie nie zraża się i zapowiada kolejne działania skierowane pod moim adresem i radnych rady miejskiej. Działalność Stowarzyszenia, które miało działać dla Starachowic niemalże każdego dnia odczuwają pracownicy Urzędu Miejskiego a także podległych jednostek i spółek.

Stowarzyszenie niedawno skierowało przeciwko mnie sprawę do sądu o naruszenie dobrego imienia. Pozew został przez sąd oddalony. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska prowadził postępowanie przeciwko gminie w wyniku zawiadomienia Stowarzyszenia – zostało umorzone. Prokuratura prowadziła w wyniku zawiadomienia Stowarzyszenia postępowanie dotyczące rzekomych nieprawidłowości przy modernizacji strzelnicy – postępowanie zostało umorzone. Identyczną kontrolę w tym samym temacie prowadziło Ministerstwo Sportu. Rzecznik dyscypliny finansów publicznych skierował do Urzędu Miejskiego do rozpatrzenia skargę złożoną na mnie przez Stowarzyszenie. Komisje Rewizyjna i Petycji Rady Miejskiej rozpatrywały kilka skarg na działalność prezydenta miasta i pracowników Urzędu Miejskiego w wyniku pism kierowanych przez Stowarzyszenie.

Nie ma praktycznie tygodnia, by pracownicy nie szykowali dokumentów dla Stowarzyszenia w odpowiedzi na zapytania w ramach dostępu do informacji publicznej. Aktualnie konieczne jest skserowanie ok tysiąca stron dokumentów z ostatnich kilku lat. Stowarzyszenie chce dokładnych danych dot. zakupów dokonywanych przez urząd miejski. Mimo, że od kilku lat codziennie publikujemy na ogólnodostępnym portalu Otwarte Starachowice wszystkie faktury opłacane przez urząd włącznie z zakupem wody mineralnej i środków czystości.

Postaramy się cierpliwie w kolejnych miesiącach i latach odpowiadać na kolejne zawiadomienia, skargi i oskarżenia kierowane pod naszym adresem przez Stowarzyszenie, które miało działać dla Starachowic”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZapraszamy do korzystania z kortów miejskich
Następny artykułRachmistrz telefoniczny NSP 2021 – sprawdź o co zapyta i czy można odmówić rozmowy?