A A+ A++

Standardy akredytacji uczelni medycznych w Polsce są porównywalne do tych, które obowiązują w USA – mówi w rozmowie z politykazdrowotna.com Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Dariusz Wieczorek. Wyjaśnia również, czy medycyna nadal będzie kierunkiem rozwijanym na politechnikach, jak traktowane są akredytacje PKA oraz jaką mamy korzyść z kształcenia obcokrajowców na naszych uczelniach medycznych. A także o punktacji czasopism naukowych, szczególnie tych, które uzyskały wysokie pozycje za Przemysława Czarnka.

Studia medyczne w Polsce, jaki poziom nauczania?

Jak Pańskim zdaniem wyglądają studia medyczne w Polsce na tle innych krajów? Co jest naszym atutem? Co chciałby Pan u nas zmienić?

Poziom kształcenia lekarzy mamy bez wątpienia wysoki. Niedawno uzyskaliśmy przedłużenie akredytacji NCFMEA. To tzw. „akredytacja amerykańska”, która dotyczy właśnie kształcenia lekarzy. Można powiedzieć, że standardy i procedury akredytacji uczelni medycznych w Polsce są porównywalne do tych, które obowiązują w Stanach Zjednoczonych. Zjechałem całą Polskę, by porozmawiać z rektorami, wykładowcami, studentami. Odwiedziłem 16 ośrodków akademickich i widziałem jak wyglądają uczelnie, w tym medyczne. Wspaniała kadra, wspaniały sprzęt, świetne pomysły. Naprawdę nie mamy się czego wstydzić, tylko musimy polską naukę lepiej promować.

Jakim budżetem w zakresie nauczania medycyny dysponują jednostki podległe MNiSW? Ile osób się w nich kształci. Lekarzy i nie – lekarzy?

Co do zasady uczelnie otrzymują subwencje na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego i badawczego. Ciężko natomiast określić budżety w zakresie nauczania medycyny, bo uczelnie same decydują o podziale subwencji w ramach jednostki. Nie ingerujemy w to, czy uniwersytet przeznaczy więcej środków na nauczanie fizyki, psychologii czy medycyny. To decyzja władz uczelni, którą zapewnia im ustawowa autonomia. Zdecydowanie łatwiej określić, ilu jest studentów – na koniec ubiegłego roku na stacjonarnych jednolitych studiach magisterskich było to niecałe 43 tys. osób.

Trwa burza medialna wokół otwartych w poprzednich latach kierunków lekarskich. Jakie ma ona konsekwencje dla obecnych studentów nowo otwartych kierunków?

PKA przeprowadziła – na mój wniosek – tzw. doraźną ocenę programową tych studiów. Na jej podstawie ustalamy z minister zdrowia Izabelą Leszczyną limity przyjęć na studia. Znowu wracamy do tematu ręcznego sterowania uczelniami przez poprzedniego ministra. Teraz już tak nie będzie. Podchodzimy do tego bardzo poważnie i  uczciwie. Chcemy, by ocenę zgodnie z prawdą przeprowadzili specjaliści, a nie żeby minister po uważaniu wskazywał uczelnie, które mają bardzo odpowiedzialną rolę: kształcą przyszłych lekarzy.

Co ze studentami gdy PKA wyda negatywną decyzję?

Jeśli zaś chodzi o ludzi, którzy już studiują na tych uczelniach, uspokajam – wszelkie decyzje będziemy podejmować z uwzględnieniem dobra studentów. Co prawda w przypadku negatywnej oceny PKA mogę cofnąć pozwolenie na utworzenie studiów, ale nawet w tym przypadku studenci nie będą pozostawieni sami sobie. Taki scenariusz zakłada, że uczelnia przestaje prowadzić studia na wskazanym kierunku, a studenci mogą kontynuować naukę do końca semestru. Jeżeli do końca semestru pozostało mniej niż 3 miesiące, uczelnia zaprzestaje prowadzenia studiów z końcem kolejnego. Co natomiast ważne, uczelnia musi zapewnić studentom możliwość kontynuowania studiów na innym kierunku studiów związanym z dyscypliną albo na tym samym kierunku na innej uczelni.

Jaki jest odsetek zagranicznych studentów medycyny? Czy opłaca się nam ich kształcić?

Na koniec roku na stacjonarnych jednolitych studiach magisterskich było to nieco ponad 7 tys. studentów, czyli ok. 17%. Od tych studentów uczelnie mogą pobierać opłaty, nawet jeśli nauczanie prowadzone jest w języku polskim – to w kwestii finansów. W kwestii planowania i rozwoju kadr medycznych odeślę Państwa natomiast do minister Leszczyny – to kompetencje Ministerstwa Zdrowia i nie chcę tego naruszać. 

Studia medyczne na politechnikach

Czy w kontekście rozwoju technologii otwarcie kierunków medycznych na politechnikach było uzasadnione? Czy kształcenie na kierunku medycznym na politechnice wiąże się z nabyciem wyjątkowych (ale niezwykle dziś potrzebnych) umiejętności technicznych/technologicznych?

Na uczelniach technicznych od lat realizuje się projekty we współpracy z ośrodkami medycznymi. Kształci się tam też specjalistów na kierunkach wspomagających pracę lekarzy, czy rozwijających wiedzę w zakresie medycyny. To rozszerzenie działalności Politechniki Wrocławskiej i Politechniki Bydgoskiej jest odpowiedzią na globalne trendy i czerpaniem przykładu z najlepszych uczelni na świecie. Postęp w rozwoju technologii medycznych jest dziś tak duży, że wymaga, zwłaszcza od lekarzy, wiedzy z zakresu najnowszych osiągnięć robotyki, przetwarzania obrazów, sztucznej inteligencji i wielu innych dziedzin, które mogą być wykorzystane w nowoczesnych metodach diagnostyki i terapeutyki.

Czasopisma naukowe dodane za Przemysława Czarnka do rewizji

Punktacja naukowa w czasopismach. Czy jest ważna, czy powinna być zachowana? Kiedy ewentualnie jest planowany przegląd czasopism? W ramach ostatniego przeglądu punktację naukową straciły np. www.okulistyka.com.pl i Klinika Oczna. Tytuły od lat obecne w okulistyce. Czy zostaną przywrócone?

Jeśli chodzi o ostatni przegląd, to sporządziliśmy go na podstawie projektu opracowanego przez KEN w czerwcu ubiegłego roku – takie było oczekiwanie społeczne i tak można było wrócić do względnie uczciwej listy. Usunęliśmy zmiany, które nie zostały zaproponowane przez KEN w uchwałach, a które dodał później ówczesny minister Przemysław Czarnek. Jak pamiętamy, niestety było to ręczne sterowanie. To było tworzenie niesprawiedliwości, niepewności dla młodych naukowców. Wśród czasopism dołączonych do rankingu znalazło się wiele czasopism teologicznych i związanych z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, z którym bardzo mocno związany jest były minister Przemysława Czarnek. Tego już nie będzie. Czasopismo „Klinika Oczna” według uchwały KEN przypisane miało 40 punktów, a czasopismo „Okulistyka” nie znalazło się w uchwałach KEN. Mówiąc natomiast o przyszłości – w MNiSW prowadzimy prace nad nowymi zasadami ocen czasopism, według których zostanie przygotowany nowy wykaz czasopism.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУкраїнська кухня проста фантастична: готуємо сальники, від яких ви будете у захваті
Następny artykułВойска РФ обстреляли Изюм в Харьковской области: пострадали 12 человек, среди них — пятеро детей