Po naszej interwencji sprawa została rozwiązana. W minioną środę spróchniałe drzewo rosnące w pobliżu remizy i często uczęszczanej drogi gminnej zostało wycięte. Właściciele działki, na której rosło wyrazili zgodę na jego usunięcie.
Wracamy do sprawy sprzed dwóch tygodni, kiedy informowaliśmy o złym stanie drzewa rosnącego tuż obok remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Nawsiu Kołaczyckim. Z opinii wykonanej przez podleśniczego Andrzeja Kulczyckiego, pracownika Nadleśnictwa w Kołaczycach wynikało, że drzewo było w złym stanie. Miało liczne ubytki oraz zgniliznę wewnątrz i na zewnątrz pnia drzewa.
Sprawą zainteresował się sołtys Nawsia Kołaczyckiego Jan Rączka, który apelował m.in. do władz miasta Kołaczyce o wycięcie drzewa. Obawiał się, że wraz z nadejściem silnych wiatrów spadnie ono na drogę gminną często uczęszczaną przez mieszkańców wsi. – Modlę się, żeby nikogo nie zabiło w mojej miejscowości na miłość Chrystusa. PZU wróci energetyce odszkodowanie, a kto zwróci zdrowie lub życie tym, którzy w najgorszym wypadku ucierpią? Martwię się – mówił zaniepokojony.
Burmistrz gminy Kołaczyce Stanisław Żygłowicz po rozmowie z nami zapewniał, że skontaktuje się z jednym z jedenastu właścicieli działki z prośbą o zgodę na usunięcie chorego drzewa. Bez ich aprobaty urzędnicy nie będą mogli podjąć żadnych działań. Wysłane zostało pismo ze zdjęciami obrazującymi stan drzewa oraz gotowy formularz do wypełnienia stanowiący dokument, w którym wyrażają zgodę na jego wycinkę. – Właściciele, których jest jedenastu przysłali pismo ze zgodą na jego usunięcie. Prosili, abyśmy zajęli się tą sprawą, gdyż oni nie mają takich możliwości. Pracownik interwencyjny, który ma uprawnienia pilarza w środę wyciął drzewo – wyjaśnił burmistrz S. Żygłowicz.
Red.
Napisany dnia: 03.04.2020, 11:30
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS