Rozpoczyna się kolejny, zwykle bardzo pracowity miesiąc dla rynków finansowych. Dodatkowo jest to miesiąc, w którym odbędzie się kolejne posiedzenie banku centralnego Stanów Zjednoczonych, co do którego mamy dosyć jasne rynkowe oczekiwania. Fed zdecyduje się na podwójną podwyżkę stóp procentowych, nie zważając na ostatnie negatywne dane dotyczące zmiany PKB czy ostatniej potężnej kraksy na Wall Street. W środę 4 maja wieczorem poznamy decyzję Rezerwy Federalnej, co do wysokości stóp procentowych oraz być może zmian w polityce dotyczącej bilansu aktywów.
Na ten jednak moment dolar nie ma konkurenta na świecie. Oczywiście stopy procentowe są podnoszone w wielu miejscach, m.in. bardzo agresywnie w Polsce czy na Węgrzech. W naszym regionie jednak musimy borykać się z większymi problemami inflacyjnymi oraz niepewnością dotyczącą wojny. W Polsce inflacja przekroczyła 12%, co może wywołać kolejną podwyżkę o 100 punktów bazowych. Wydaje się też, że stopy w Polsce mogą nie zatrzymać się na 7-8% przynajmniej, dopóki nie zauważymy sygnałów spowolnienia inflacji.
Przed godziną 10:00 EURUSD nieco odbija znajdując się w okolicach poziomu 1,0550. Z kolei złoty traci. EURPLN notowany jest przy 4,6717 zł, USDPLN znajduje się przy 4,4289 zł. Funt z kolei kosztuje 5,5709 zł, a frank 4,5556 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS