A A+ A++

Dane Departamentu Pracy dotyczące nowych etatów poza sektorem rolniczym za maj będą dzisiaj kluczowym punktem kalendarza. Odczyt poznamy o godz. 14:30. Razem z nim opublikowane zostaną też dane o zatrudnieniu w sektorze prywatnym, a także stopa bezrobocia i dynamika płacy godzinowej. Oczekuje się, że NFP niewiele zmienił się relacji do kwietnia (szacunki mówią o 185 tys. etatów), podczas kiedy w sektorze prywatnym mogło ich przybyć 170 tys.

Stopa bezrobocia mogła pozostać na poziomie 3,9 proc., podobnie jak dynamika płacy godzinowej w ujęciu rok do roku. Czy jest ryzyko dużych zaskoczeń? Raczej nie oczekujmy jakichś szczególnie dobrych danych (powyżej 200 tys. etatów), gdyż większe jest ryzyko słabszych odczytów (poniżej 150 tys.), biorąc pod uwagę ostatnie dane ISM, czy ADP.

Jak zachowają się rynki? Zwyczajowo przed NFP jest spokojnie, gdyż inwestorzy nie chcą podejmować kluczowych decyzji przed danymi. I tak w piątek rano dolar delikatnie traci do większości walut, choć zmiany nie są duże. Najsilniejsze są korony skandynawskie, oraz japoński jen. Rynek daje obecnie 67 proc. szans na cięcie stóp procentowych przez FED we wrześniu, a wycena na ten rok pomału wraca w stronę dwóch obniżek (-48 pkt. baz.). Słabe dane Departamentu Pracy mogłyby podbić ten trend, co przełożyłoby się też na dalsze osłabienie dolara.

Wczoraj Europejski Bank Centralny zachował się dość przewidywalnie – stopy procentowe zostały ścięte o 25 punktów baz., ale podczas konferencji prasowej Christine Lagarde nie wybrzmiała “gołębio”. Rynek widzi duże szanse na jeszcze jedną obniżkę stóp w październiku (66 proc.), lub w grudniu (82 proc.). Mimo tego EURUSD nie powrócił ponad poziom 1,09, choć był on testowany. Dzisiaj rano dostaliśmy słabsze dane o produkcji przemysłowej w Niemczech w kwietniu (-0,1 proc. m/m), ale nie wpłynęły one na notowania euro. Z pozostałych danych makro, jakie były dzisiaj publikowane, uwagę zwraca spora nadwyżka w handlu w Chinach (82,6 mld USD w maju) przy jednoczesnym przyspieszeniu dynamiki eksportu do 7,6 proc. r/r.
W kalendarzu na dzisiaj poza wspomnianymi danymi Departamentu Pracy USA, mamy jeszcze analogiczne dane z Kanady – i również o godz. 14:30. Oczekuje się, że stopa bezrobocia w maju lekko wzrosła do 6,2 proc., a dynamika zatrudnienia spadła do 22,5 tys. etatów.
 
EURUSD – dzisiaj wybijemy 1,09?

Dane Departamentu Pracy USA będą dzisiaj kluczowe z punktu widzenia rynkowej zmienności. Wczorajsze sygnały z ECB nie były “gołębie”, co daje pole do umocnienia euro. Rynek czeka teraz tylko na dane z USA, które raczej nie powinny być wyższe od oczekiwań. W ostatnich dniach wzrosły szacunki, co do cięcia stóp przez FED we wrześniu i ten wątek powinien być głównym motorem do dalszych spadków dolara.

Technicznie pozostajemy w trendzie wzrostowym, a wyjście ponad szczyt z tego tygodnia przy 1,0914 może być kwestią kilku godzin. Mocniejsze opory to odpowiednio 1,0942 i 1,0980 – maksima z marca b.r.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAlcaraz. Modrić. Raúl. Willa.
Następny artykułNie przyjdą na sesję, nie dostaną diety