A A+ A++

Podejrzani byli też m.in. rodzice zawodnika, dwóch byłych prezydentów Barcelony Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu, a także były prezes SantosuOdilio Rodrigues. Wszyscy mieli naruszyć interesy funduszu inwestycyjnego DIS, który posiadał 40 procent praw do kwoty transferu Brazylijczyka. Firma uważała, że suma, którą Santos i rodzina piłkarza otrzymała od Barcelony była zaniżona.

Barcelona podawała, że zapłaciła za Neymara 57,1 mln euro. Przedstawiciele katalońskiego klubu informowali, że 17,1 mln euro trafiło na konto Santosu, reszta – do rodziny piłkarza. DIS, który otrzymał 6,8 mln euro z 17,1 mln oficjalnie wypłaconych brazylijskiemu klubowi, zażądał 35 mln euro odszkodowania.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPatrioty i tak trafią na Ukrainę. Pentagon finalizuje plany wysłania systemu
Następny artykułHiszpańska prokuratura wycofała zarzuty wobec Neymara