A A+ A++

Verstappen nie jest w pełni doceniany przez osoby z zewnątrz i został niesłusznie zdemonizowany przez „nacjonalistyczne” relacje telewizyjne F1 transmitowane przez Sky, uważa Newey.

W obszernym wywiadzie dla popularnego podcastu High Performance Jake’a Humphreya, w którym guru inżynierii podsumował swój czas w Red Bullu, Newey przedstawił fascynujące spostrzeżenia na temat charakteru Verstappena.

Link do podcastu

Podzielił się również kilkoma interesującymi refleksjami na temat kontrowersyjnych mistrzostw 2021 sugerując, że wybryki Holendra podczas GP Brazylii były wtedy nie na miejscu.

W jednej części wywiadu odniósł się do tego, że jego zdaniem Verstappen nie był odpowiednio przedstawiany w relacjach telewizyjnych.

Czytaj również:

– Nie jestem pewien, czy ludzie w pełni doceniają i rozumieją Maxa, tak jak nie rozumieli Sebastiana. Obaj byli czasem demonizowani, co jest bardzo niesprawiedliwe – powiedział Newey.

– Dużą rolę odegrały w tym brytyjskie media, jeśli mam być szczery. Sky ma ogromny wpływ biorąc pod uwagę ich oglądalność na całym świecie. Ich relacje są dość nacjonalistyczne, ośmielę się powiedzieć i to może mieć wpływ.

– W dziennikarstwie istnieje taki trend, aby stawiać ludzi na piedestale, albo ich obalać.

Red Bull zbojkotował relacje Sky podczas GP Meksyku w 2022 roku, kiedy prezenter wspomniał o tym, że Lewis Hamilton został „okradziony” przez Vestappena z tytułu mistrza świata 2021.

Newey twierdzi, że Verstappen osiągnął poziom, któremu niewielu w F1 może dorównać, ale przyznał, że jego niesławne zachowanie podczas walki o mistrzostwo w 2021 roku z Lewisem Hamiltonem rzeczywiście wskazywała na to, że mógł odczuwać presję.

Zapytany, czy Verstappen kiedykolwiek uległ presji, Newey powiedział: – Może trochę w 2021 roku, gdzie rywalizacja, szczególnie po Silverstone, między Lewisem a Maxem była bardzo intensywna.

– Zawsze jest łatwiej być ścigającym niż ściganym, a Max jako ścigany zaczął odczuwać presję ze strony ścigającego i miał dużo szczęścia, że nie dostał kary za wypychanie Hamiltona z toru w Brazylii.

Finał sezonu 2021 w Abu Zabi pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych wyścigów F1, a nieprzemyślany przez FIA restart wyścigu po samochodzie bezpieczeństwa wpłynął na wynik mistrzostw świata.

Jednak pomimo ogromnych kontrowersji jakie wywołało zdobycie pierwszego tytułu przez Verstappena, Newey mówi, że Holender nigdy nie miał większych problemów z radzeniem sobie z okolicznościami po wyścigu.

– Szczerze mówiąc, myślę, że Max jest bardzo pewny siebie. W pozytywnym znaczeniu tego słowa. Nie jest arogancki, ale jest bardzo pewny siebie – powiedział Newey.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18, Adrian Newey, the Chief Technical Officer, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

– Nie pozwala, aby takie rzeczy miały na niego wpływ. Potrafi to wyłączyć i po prostu kontynuować swoją pracę i robić to co kocha, czyli prowadzić samochody wyścigowe.

Zapytany, czy wydarzenia dotknęły jego samego, odpowiedział: – Nie, ale myślę, że dotknęły Mercedesa.

– Nie potrafili tego zaakceptować i iść dalej. Zaczęło to wpływać na ich psychikę, co jest dość interesujące. Oczywiście to jest moje spojrzenie i mogę się mylić, ale mam wrażenie, że po prostu nie mogli tego psychologicznie znieść.

Oceniając to co ludzie myślą o Verstappenie, Newey powiedział: – Myślę, że jest bardzo inteligentny i ma niesamowitą zdolność do „automatycznego” prowadzenia samochodu.

– Prowadząc samochód ma tyle mocy obliczeniowej, że potrafi myśleć o tym, jak skutecznie prowadzić samochód, jak dbać o opony i co może zmienić w ustawieniach, a jeśli nie jest pewien, zapyta o to inżyniera wyścigowego Gianpiero Lambiase przez radio – dodał Newey.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRząd zmienił zdanie? Duże firmy mają więcej czasu na sygnalistów
Następny artykułZMT Tarnów. Szkolenie proobronne dla pracodawców zatrudniających terytorialsów / zdjęcia