A A+ A++

Losy tytułu mogły rozstrzygnąć się w miniony weekend w trakcie Rajdu Europy Środkowej. Thierry Neuville musiał zdobyć o dwa punkty więcej od Otta Tanaka oraz stracić nie mniej niż dziesięć do Sebastiena Ogiera.

Do połowy sobotniego etapu wiele wskazywało na to, że Neuville, pilotowany przez Martijna Wydaeghe’a, osiągnie cel. Jednak błąd popełniony na próbie numer jedenaście zepchnął go na czwartą pozycję. Walka o zwycięstwo toczyła się między Tanakiem – jadącym z Martinem Jarveoją – oraz Ogierem, nawigowanym przez Vincenta Landais.

Ostatecznie zwyciężyli Tanak i Jarveoja, a Ogier i Landais odpadli po wypadku na OS17. Neuville i Wydaeghe wskoczyli na podium i ograniczyli straty punktowe poniesione względem rywali. Przed listopadowym finałem w Japonii mają w zapasie 25 punktów przewagi nad Tanakiem i Jarveoją. W grze o laury indywidualne są jedynie te dwie załogi Hyundaia.

Czytaj również:

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Autor zdjęcia: Fabien Dufour / Hyundai Motorsport

Do zebrania zostało 30 punktów. Aby nie oglądać się na zespołowego kolegę, Neuville potrzebuje więc zdobyć w Japonii zaledwie 6 oczek, czyli być szósty na koniec sobotniego etapu i zameldować się na mecie w niedzielę.

– Nie wiem, jaką przewagę jesteśmy w stanie zrobić, ale damy z siebie wszystko. Chociaż z tym systemem punktacji trudno odrobić taką stratę – powiedział Tanak w rozmowie z Motorsport.com.

– Prawdą jest, że nieukończenie rajdu może wiele zmienić. Wszystko zależy od Thierry’ego. Jeśli podejdzie do tego mądrze w Japonii i spisze się dobrze, nikt nie ma szans. A na nas ciąży jeszcze odpowiedzialność za mistrzostwa producentów. Wciąż jest tu sporo do zrobienia, więc nie możemy się koncentrować tylko i wyłącznie na tytule wśród kierowców. Jesteśmy odpowiedzialni także za zespół.

Obie rywalizujące ze sobą załogi mają na koncie dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce. Liczba trzecich miejsc jest po stronie Tanaka i Jarveoji.

Czytaj również:

Neuville uznał, że na drogach Czech, Austrii i Niemiec osiągnął swój cel, choć rozczarowanie sobotnimi błędami również było obecne.

– Jeśli weźmiemy pod uwagę nasze przedrajdowe cele, w pełni je zrealizowaliśmy. Mamy spore prowadzenie w mistrzostwach przed ostatnią rundą, ukończyliśmy rajd i wzięliśmy trochę punktów za niedzielę – ocenił Neuville w rozmowie z Motorsport.com.

– Z tej perspektywy wszystko więc osiągnęliśmy, ale jednak możemy być rozczarowani, ponieważ nie utrzymaliśmy prowadzenia w rajdzie. Jeśli popatrzymy na warunki, jakie panowały w sobotę czy w niedzielę… W niedzielę, kiedy punkty są zatwierdzane, nie wiem czy byłbym w stanie ryzykować tak bardzo, jak inni.

– Nasza przewaga w tabeli jest komfortowa. W najgorszym wypadku musimy wziąć sześć punktów, a tak to generalnie sytuacja jest całkiem niezła.

– Musimy w Japonii mieć właściwe podejście, ponieważ mamy jeszcze mistrzostwa producentów. I mimo że będzie trzeci samochód z Andreasem [Mikkelsenem], my też będziemy musieli cisnąć. Trzeba wypracować właściwą równowagę między bezpieczną i dobrą jazdą.

Hyundai ma w tabeli producentów w zapasie 15 punktów nad Toyotą. Rajd Japonii odbędzie się w dniach 21-24 listopada.

Czytaj również:

Polecane video:

Oglądaj: Rajd Europy Środkowej 2024 – Power Stage

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski Związek Koszykówki ma nowego prezesa
Następny artykułNigeryjscy przedsiębiorcy z wizytą w powiecie piotrkowskim i radomszczańskim