Kontrola rodzicielska stanowi ważny element wielu usług sieciowych. Nie inaczej jest z Netflixem. Natomiast, usługodawca do tej pory niespecjalnie angażował się we wspomnianą kwestię. To właśnie się zmienia. Włodarze platformy zapowiedzieli zmiany, które mają pomóc rodzicom w sprawowaniu kontroli nad działaniami dzieci na Netflixie. Jedna z nowości może sprawdzić się również w przypadku kont, z których korzysta większa liczba użytkowników zalogowanych na oddzielnych profilach. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie rozwiązania pojawią się na platformie niezależnie od tego, czy mówimy o przeglądarce, smartfonie czy tablecie. Sprawdźmy szczegóły.
Netflix poinformował o nowościach, które spodobają się przede wszystkim rodzicom. W grę wchodzą bowiem realnie przydatne rozwiązania w zakresie kontroli rodzicielskiej. O czym dokładnie mowa?
Netflix: filmowe i serialowe premiery na 6 – 12 kwietnia 2020
Netflix to dziś prawdziwa potęga. W zasobach serwisu znajdziemy zarówno drastyczne filmy grozy, brutalne dramaty, zabawne komedie, jak i tytuły przeznaczone dla najmłodszych. Sęk w tym, że dzieci, którym rodzice stworzyli profil na platformie, mogą korzystać z każdego rodzaju treści. To się niebawem zmieni. Usługodawca poinformował bowiem o nowych rozwiązaniach dla rodziców, których głównym celem jest efektywne zarządzanie aktywnościami dzieci w serwisie. Jedną z najważniejszych jest możliwość zabezpieczenia poszczególnych profili, w tym profilu pociechy, kodem PIN. Oznacza to, że maluch próbujący skorzystać z profilu rodzica, brata lub siostry nie będzie mógł dostać się do nieodpowiednich dla niego treści. Niby drobnostka, ale jakże użyteczna.
Najlepsze horrory w serwisach VOD: Netflix, HBO GO, Amazon itp.
Rodzic będzie mógł ponadto usuwać wybrane przez siebie filmy, seriale, a nawet całe kategorie, stosując odpowiedni filtr. Ograniczenia dotkną określony profil dziecka. Jako że kontrola bywa najwyższą formą zaufania, rodzic otrzyma możliwość wygodnego przeglądania treści oglądanych przez dzieci. Takie informacje mogą posłużyć odpowiedniemu konfigurowaniu wcześniej wspomnianych filtrów. Wisienką na torcie jest możliwość wyłączenia na profilu dziecka automatycznego odtwarzania kolejnych odcinków serialu. Ostatnia z wymienionych funkcji będzie w mojej ocenie hitem. Auto odtwarzanie wręcz zachęcało do dalszego oglądania, a jak dobrze wiemy, dziecka nie trzeba specjalnie przekonywać do tego rodzaju rozrywki.
Źródło: Netflix
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS