Doniesienia potwierdziły się. Netflix wejdzie w świat gier. Nowa, growa usługa streamingowa będzie integralną częścią platformy VOD, a co za tym idzie – dostęp do wirtualnej rozrywki otrzyma każdy aktywny subskrybent Netflixa. Oczywiście może się okazać, że tańsze plany będą podlegać pewnym ograniczeniom, natomiast sprawa jest rozwojowa. Informacja nie powinna stanowić dla nikogo większego zaskoczenia, gdyż zaledwie kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że firma zatrudniła byłego szefa EA i Oculus, Mike’a Verdu, którego zadaniem będzie kierownictwo prac nad streamingiem gier. Przedstawiciele platformy wyjaśnili jednak, jakie powody stoją za decyzją o rozszerzeniu własnej usługi i na jakich urządzeniach firma skupi się w pierwszej kolejności. Zabrakło jedynie konkretnych terminów debiutu.
Oficjalnie: Netflix będzie oferował streaming gier na smartfony, tablety, komputery oraz urządzenia typu smart tv. Co istotne, usługodawca będzie oferował dostęp w ramach wspólnej subskrypcji na filmy i seriale.
Netflix – filmowe i serialowe premiery na 19 – 25 lipca 2021. Nowości to m.in. He-Man, Krwawe Niebo i Kingdom: Ashin of the North
Streaming gier zyskuje na popularności. Fani tej formy wirtualnej rozrywki nie muszą już kupować kosztownych urządzeń, aby móc cieszyć się rozbudowanymi, zaawansowanymi graficznie produkcjami. Wystarczy terminal (smartfon, telewizor lub komputer) oraz względnie szybkie i stabilne połączenie internetowe. Choć rynek rośnie, w dalszym ciągu jest na nim miejsce dla kolejnych graczy. Netflix dostrzegł szansę i od dłuższego czasu prowadzi testy podobnego rozwiązania. Kilka dni temu ogłoszono, kim będzie szef nowej gałęzi biznesu firmy, natomiast dziś usługodawca przekazał nieco cennych informacji o nowości.
NVIDIA GeForce NOW, Google Stadia, Microsoft Project xCloud – Porównujemy granie w chmurze. Która usługa jest najlepsza?
Firma, w pierwszej kolejności skupi się na urządzeniach mobilnych, czyli smartfonach oraz tabletach. Gry będą oferowane w ramach abonamentu Netflix, co oznacza nie tylko brak dodatkowych opłat, ale także treści pozbawione reklam. To idealna sytuacja do dotychczasowych subskrybentów. W kolejnych etapach dojdzie obsługa smart tv, komputerów oraz konsol. Firma podała również, iż zamierza tworzyć własne gry oparte na aktualnych franczyzach Netflixa. Niestety, nie podano nawet przybliżonego harmonogramu debiutu usługi.
Źródło: CNET
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS