Porażka Rebel Moon może mieć niebagatelny wpływ na karierę Zacka Snydera. Netflix ponoć po cichu anulował wszystkie projekty rozwijające świat Armii umarłych.
Źródło fot. Armia Umarłych, Zack Snyder, Netflix, 2021
i
Rebel Moon miał być hitem Netfliksa, epicką sagą sci-fi, ale po tym, jak odniósł wielką porażkę, stał się projektem, który z pewnością negatywnie wpłynie na karierę Zacka Snydera. Nakręcone dla giganta streamingu widowiska zostały zmiażdżone przez krytyków, a wydanie wersji reżyserskich, które niemal nikogo już nie interesują, jedynie pogorszyło sytuację.
Słabe wyniki oglądalności oznaczają jednak nie tylko koniec sagi Rebel Moon. Jak donoszą branżowe media, po porażce „Gwiezdnych wojen Zacka Snydera” Netflix ponoć po cichu anulował inne, skupione wokół uniwersum zombie projekty reżysera.
Przypomnijmy, że współpraca Amerykanina i Netfliksa rozpoczęła się od filmu Armia umarłych. Widowisko z 2021 roku mogło liczyć na Rotten Tomatoes na lepsze recenzje niż Rebel Moon, przypadło też do gustu 75% widzów. Na platformie tytuł cieszył się imponującą oglądalnością, gigant streamingu zdecydował więc, że będzie rozwijać to uniwersum. Niedługo potem na platformie zadebiutował więc komediowy prequel – Armia złodziei.
Zack Snyder odłożył na chwilę ten projekt, aby skupić się na Rebel Moon. Po tym jednak, jak słabo wypadła nowa saga sci-fi, reżyser będzie ponoć musiał pożegnać się także z planowaną wcześniej kontynuacją Armii umarłych i animowanym serialowym spin-offem Army of the Dead: Lost Vegas.
Niewykluczone więc, że Zmierzch bogów – inspirowana mitologią nordycką animacja Zacka Snydera, która otrzymała już wrześniową datę premiery w serwisie, będzie ostatnim wspólnym projektem reżysera i Netfliksa, który obejrzymy.
Sam Zack Snyder wyjawił niedawno, że następne dzieło, które chce nakręcić, będzie „skromnym filmem” bez efektów specjalnych. Ciekawe, czy reżyser sam zdecydował się iść w tym kierunku, czy takowy zwrot został podyktowany porażką wysokobudżetowego projektu.
Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS