Tylko przez pierwsze trzy miesiące 2024 roku subskrybenci Netflixa będą mogli się jeszcze cieszyć swoim abonamentem Basic. W zamian mogą wybrać inny – tani – ale już niestety z reklamami. Na pierwszy ogień pójdą użytkownicy z Kanady i Wielkiej Brytanii, ale platforma ma zamiar “podmienić” je na całym świecie.
Jesienią 2023 roku pierwsi użytkownicy mogli wybierać abonament Netflixa w pakiecie z reklamami. Na pierwszy rzut wprowadzono go w USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech, Australii, Japonii, Korei i Brazylii. Jego koszt to 6,99 dolarów, a więc jest znacznie tańszy niż jeszcze dostępny Basic, za który trzeba zapłacić 15,49 dolarów.
Teraz już wiadomo, że w części krajów Netflix Basic będzie aktywny jedynie w pierwszym kwartale 2024 roku – informują Wirtualne Media. Wycofała go już z rynku w USA, a następne w kolejce na ten krok czekają Wielka Brytania i Kanada.
Nowi użytkownicy, którzy zarejestrowali się w czwartym kwartale zeszłego roku, najczęściej wybierali najtańsze plany (ok. 40 proc.), oferujące reklamy. To zwrot o 180 stopni w przypadku firmy, która przez lata opierała się emitowaniu reklam, twierdząc, że takie posunięcie zaszkodziłoby widzom i skomplikowałoby działalność Netflixa. Jednak spadek liczby subskrybentów w 2022 roku, który pociągnął za sobą spadek zysków, zachęcił platformę do rewizji wcześniejszej polityki i znalezienie sposobów, by przyciągnąć nowych widzów i zdobyć większe pieniądze.
W czwartym kwartale 2023 roku Netflix osiągnął zysk na akcję w wysokości 2,11 dol. i tylko na tym polu wyniki spółki nie dociągnęły do oczekiwań analityków (2,22 dol.). Zysk netto spółki wzmocnił się jednak w ubiegłym roku z 55 mln do 938 mln dolarów, o czym szerzej pisaliśmy w artykule: “Netflix drożeje, klienci płacą, a kurs odfrunął. Świetny kwartał serwisu”.
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach “ostatnich stron gazet”. Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS