Nadchodzące dni będą niezwykle ważne zarówno dla dolara amerykańskiego i polskiego złotego. W dniu dzisiejszym zaczyna się dwudniowe posiedzenie RPP, które zostanie zakończone jutrzejszą decyzją w sprawie stóp procentowych. W kontekście dolara, od jutra rozpoczynają się publikacje ważnych raportów z rynku pracy, które będą uważnie obserwowane przez członków rady FOMC z Fed.
Sama decyzja RPP jest już praktycznie pewna, dlatego uwaga inwestorów będzie skupiona na prognozach na resztę 2024 roku oraz marcowych projekcjach inflacji. Rynek oczekuje, że w tym roku NBP nie będzie tak chętnie obniżał stóp procentowych, a obniżki mogą ograniczyć się do zaledwie 25 pb. Mimo spadającej dynamiki inflacji projekcje będą zakładały najprawdopodobniej odbicie inflacji od drugiego kwartału tego roku. Według Adama Glapińskiego inflacja w marcu może zbliżyć się nawet w okolice celu NBP. Jednak kolejne miesiące są obarczone dużym ryzykiem, w tym zmianami rządowymi w obszarze funkcjonowania tarcz antyinflacyjnych. Z tego względu, jastrzębia postawa prezesa RPP może wspierać notowania Złotego w tym tygodniu.
Z kolei dolar amerykański (USD) również może doświadczyć większej zmienność w nadchodzących dniach. Od jutra rozpoczną się publikacje ważnych raportów rynku pracy w USA, w tym raportu ADP oraz NFP. Spore zaskoczenie w styczniu było powodem gwałtownego umocnienia się USD. Według bankierów z Fed, mocne dane z rynku pracy za styczeń były jednorazowym odskokiem od trendu. Dlatego jeśli dane w tym tygodniu pokażą powrót do trendu z końcówki 2023 roku, będzie to najprawdopodobniej odebrane gołębio przez rynek. W takim scenariuszu dolar może znaleźć się pod presją spadkową. Z kolei dużo bardziej jastrzębim scenariuszem są mocne dane z rynku pracy, które ponownie odsuną oczekiwania pierwszych obniżek stóp procentowych przez Fed.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS