A A+ A++

Już nawet kilkanaście zespołów ma interesować się jednym tylko zawodnikiem. O kogo chodzi? Takie zainteresowanie na rynku transferowym wywołuje w tej chwili Bojan Bogdanović z Detroit Pistons, który dla wielu drużyn jawi się jako idealne wzmocnienie na drugą, decydującą część rozgrywek.

Choć jak na razie w trwającym sezonie doszło tylko do jednego małego transferu, to jednak drużyny NBA powoli przygotowują się chyba do trochę większego zamieszania na rynku. Jedną z głównych rol odegrać może Bojan Bogdanović, który w tej chwili uchodzić może za jednego z najbardziej pożądanych zawodników w całej lidze. Nazwisko 33-letniego gracza od tygodni pojawia się w plotkach transferowych. Ostatnio jego usługami zainteresować mieli się m.in. Milwaukee Bucks.

Okazuje się jednak, że liczba zainteresowanych Chorwatem zespołów wynosi już w tej chwili minimum dziesięć! Takie informacje przekazał w sobotę Marc Stein, według którego Detroit Pistons na razie nie chcą jednak słyszeć o oddawaniu swojego najlepszego strzelca. Stein twierdzi, że jeśli w Detroit zmienią ostatecznie zdanie, to za Bogdanovica zażyczą sobie co najmniej jeden niechroniony wybór w pierwszej rundzie draftu.

Wcześniej chorwacki zawodnik miał znaleźć się już na celowniku takich drużyn jak m.in. Cleveland Cavaliers, Dallas Mavericks, Phoenix Suns czy Los Angeles Lakers. Wiele wskazuje jednak na to, że jeżeli do transferu Bogdanovica rzeczywiście dojdzie, to dopiero za kilka tygodni, a może nawet przed samym terminem trade deadline (czyli w ostatni dzień okienka transferowego), które w tym roku przypada na czwartek 9 lutego.

33-latek do Pistons trafił przed sezonem w ramach wymiany z Utah Jazz, a choć jego nowe miejsce pracy okazało się drużyną w przebudowie, to Bogdanović od samego początku dał się poznać w Detroit jako świetny weteran. Chorwat wystąpił jak do tej pory w 41 spotkaniach w barwach Tłoków, notując w nich średnio najlepsze w karierze 21 punktów przy niemal 42-procentowej skuteczności rzutów za trzy punkty. Nic więc dziwnego, że dla wielu ekip jest bardzo łakomym kąskiem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGenerał Bogusław Pacek: Wojna się nie skończyła. Rosja szykuje się do bardzo silnego ataku
Następny artykułBale, dancingi i rauty, czyli jak bawiono się w karnawale w przedwojennej Warszawie