A A+ A++

Bardzo krótko zabawił Rudy Gay w Oklahomie. Weteran kilka dni temu został zwolniony przez Thunder, którzy po kolejnych ruchach transferowych osiągnęli limit zawodników w składzie. Jasne było więc, że z częścią graczy muszą się pożegnać, a pierwszy na wylocie znalazł się właśnie Gay. Doświadczony skrzydłowy może jednak raczej liczyć na ponowny angaż w NBA, a według ostatnich doniesień interesują się nim m.in. Golden State Warriors czy Los Angeles Lakers.


Jeszcze kilka tygodni temu Rudy Gay był zawodnikiem Utah Jazz. Potem trafił jednak do Atlanty w ramach wymiany Johna Collinsa, a następnie znów został włączony w transfer, gdy Hawks w ramach robienia oszczędności odesłali go do Oklahoma City Thunder. I tam 36-latek długo nie zabawił. Kilka dni temu Thunder go zwolnili, o czym poinformował Shams Charania.

Thunder mogli pomóc Hawks, ale też po ostatnich swoich ruchach transferowych osiągnęli limit, jeśli chodzi o liczbę zawodników w składzie w okresie letnim. W związku z tym w kolejnych tygodniach będą musieli pożegnać kilku graczy, a Gay okazał się pierwszą ofiarą ich zatłoczonego składu. 36-letnia była gwiazda Memphis Grizzlies na brak zainteresowania narzekać jednak nie może.

Skrzydłowy znalazł się na celowniku takich zespołów jak Golden State Warriors, Los Angeles Lakers, Dallas Mavericks, Chicago Bulls oraz New Orleans Pelicans. Wszystkie te drużyny mają co najmniej jedno wolne miejsce w składzie i mogą zaoferować 36-latkowi minimalny kontrakt na jeden sezon o wartości nieco ponad 3 milionów dolarów.

Gay w ostatnich latach grał coraz mniej, ale ze swoim doświadczeniem wciąż może być przydatnym weteranem dla drużyny, która chce bić się o najwyższe cele. W poprzednich rozgrywkach 36-latek rozegrał 56 meczów w barwach Jazz i notował średnio 5.2 punktów, spędzając na parkiecie niecały kwadrans w każdym spotkaniu – w obu przypadkach mowa o najgorszym wyniku w karierze.

Skrzydłowy do ligi trafił w 2006 roku, kiedy to z ósmym numerem draftu został wybrany przez Houston Rockets. Już kilka tygodni później trafił jednak do Grizzlies i to z tą drużyną związany był aż do 2013 roku. Potem reprezentował barwy Toronto Raptors, Sacramento Kings, San Antonio Spurs i ostatnio Jazz. Jak do tej pory mistrzostwa NBA nie zdobył.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Jak oni kłamią” o sprawie pani Joanny. Uderzyli w pełnomocniczkę
Następny artykułMorderstwo w Tatrach Słowackich