Drugi strzelec zespołu Brooklyn Nets, Spencer Dinwiddie, rzucił wyzwanie koszykarskim kibicom – jeśli zbiorą 24,6 mln dolarów to będą mogli wskazać zespół, z którym rozgrywający podpisze następny kontrakt.
Jeśli tak się nie stanie i fani nie zdołają uzbierać tej sumy, to wszystkie pieniądze zostaną przekazane na cele charytatywne – napisał koszykarz na swoim profilu na Twitterze.
Będzie to umowa jednoroczna z minimalnym wynagrodzeniem obowiązującym w NBA. Na razie nie wiadomo, czy przy ewentualnym zgromadzeniu wymaganej kwoty przez kibiców, zawodnik przejdzie do wskazanego przez nich klubu w 2021 czy 2022 r. Ma bowiem z Nets ważny trzyletni kontrakt (od 2019 r.), w którym ostatni rok to tzw. opcja koszykarza.
26-letni rozgrywający w zagrał we wszystkich 64 meczach Nets i miał średnio 20,6 pkt, 6,8 asyst i 3,5 zbiórek. NBA przerwała rywalizację 11 marca po tym, jak u dwóch koszykarzy Utah Jazz wykryto koronawirusa. Na razie nie wiadomo, kiedy rozgrywki zostaną wznowione, do czego przymierzają się władze ligi i za czym optują sami koszykarze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS