A A+ A++

Już od kilku miesięcy trwa poszukiwanie nowego właściciela Boston Celtics. Zaraz po zdobyciu mistrzostwa Wyc Grousbeck, dotychczasowy zarządzający drużyną, ogłosił początek poszukiwań nowego inwestora, który przejmie większościowy pakiet. Niewykluczone, że padnie na Steve’a Pagliucę, który już teraz jest z zespołem związany pakietem własnościowym. 


Jeszcze kilka tygodni temu wiele mówiło się m.in. o zainteresowaniu ze strony Jeffa Bezosa, czyli właściciela Amazona. Te pogłoski szybko zostały jednak zdementowane przez źródła blisko powiązane z miliarderem. Toczyły się wstępne rozmowy z Fenway Sports Group, do którego należy również LeBron James. Niewykluczone jednak, że reprezentujący Fenway John Henry będzie próbował połączyć siły ze Stevem Pagliucą, który według ostatnich doniesień New York Post ma obecnie największe szanse na przejęcie większościowego pakietu udziałów C’s.

Pagliuca to długoletni współwłaściciel Boston Celtics, posiadający 20% udziałów w drużynie. Rozważa możliwość przejęcia pełnej kontroli nad klubem po niższej cenie od szacowanej wartości wynoszącej 6 miliardów dolarów (czwarta najdroższa drużyna w lidze). Jak podają źródła, Pagliuca prowadzi rozmowy z innymi udziałowcami mniejszościowymi, którzy łącznie posiadają około 30% udziałów Boston Celtics, zachęcając ich do dołączenia do jego oferty na przejęcie większościowego udziału. 

Jeśli uda mu się uzyskać wsparcie od tych udziałowców, może zyskać przewagę nad potencjalnymi innymi, bogatymi nabywcami, którzy mogą chcieć wejść do licytacji. Dzięki wsparciu mniejszościowych udziałowców Pagliuca wzmocniłby swoją pozycję negocjacyjną, co mogłoby ułatwić wypracowanie korzystnych warunków w przejęciu kontroli nad drużyną. Pagliuca zatrudnił banki inwestycyjne Allen & Co. oraz Raine Group, aby wsparły go w złożeniu całej oferty. 

Obecny rekord za przejęcie kontroli nad drużyną NBA wynosi 4 miliardy dolarów, które zapłacił Mat Ishbia za Phoenix Suns w 2022 roku. Jednak jeśli Steve Pagliuca okaże się jedynym poważnym oferentem, prawdopodobnie będzie mógł obniżyć cenę wywoławczą za Boston Celtics z 6 miliardów dolarów nawet do 5 miliardów.

Źródła mówią jednak o ewentualnych złośliwościach w negocjacjach, bowiem Grousbeck miał rzekomo odsunąć Pagliucę od celebrowania ostatniego mistrzostwa C’s. Zostały one jednak zdementowane przez ludzi Pagliucy. Rodzina Grousbecków planuje sfinalizować sprzedaż Celtics w przyszłym roku, a Wyc Grousbeck ma pozostać na stanowisku głównego zarządzającego do 2028 roku.

Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.


Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGwiazda TVP urodziła. Zdradziła płeć i imię dziecka
Następny artykułZbroją się na potęgę. Teraz chcą najskuteczniejszego bramkarza Ligi Mistrzów