A A+ A++

Długo kazał na siebie czekać, ale początek sezonu 2020/21 sugeruje, że Collin Sexton zaczyna wychodzić ze swojej skorupy i regularnie wygrywać dla Cleveland Cavaliers mecze. Zrobił to przeciwko Atlancie Hawks i ekipa z Ohio notuje zaskakująco udany początek rozgrywek. 

W sześciu meczach bieżącego sezonu, jedynka Cleveland Cavaliers notowała na swoje konto średnio 26 punktów i 3,7 asysty trafiając 55,6 FG% oraz 55% za trzy. Oczywiście trudno będzie mu utrzymać te liczby na takim poziomie w przekroju kolejnych miesięcy, niemniej dla ekipy z Ohio to bardzo pozytywny sygnał. Collin Sexton po dwóch latach w NBA, zaczął sprawiać wrażenie gotowego do zrobienia kolejnego kroku na drodze swojego rozwoju. 

Gdy Cavs wybierali go w drafcie 2018 roku z 8. numerem, wielu spodziewało się, że Sexton będzie “nowym Kyrie Irvingiem”. Zawodnik grał jednak bardzo nieregularnie, poza tym miał problem z dyscypliną i czasami sprawiał wrażenie, jakby chciał wymusić na Cavs transfer. Pierwsze dni rozgrywek 2020/21 sugerują, że Sexton dojrzewa i rozumie, że swoją pozycję w lidze może zbudować tylko i wyłącznie profesjonalną postawą. 

W wygranym meczu przeciwko Atlancie Hawks, Sexton zanotował 27 punktów rzucając 10/18 z gry. Trafił kluczową próbę w końcówce czwartej kwarty, dzięki niemu dał Cavs prowadzenie, którego goście już nie oddali, w ten sposób zapisując czwarte zwycięstwo na swoje konto. Sexton jest pierwszym graczem Cavaliers od sezonu 2004/2005, który zanotował minimum 20 oczek w pierwszych sześciu meczach rozgrywek. Wówczas dokonał tego rzecz jasna LeBron James. 

Wcześniej ta sztuka udała się innym legendom ekip z Cleveland – Austinowi Carrowi oraz Bingo Smithowi. Zatem Sexton zaczyna robić rzeczy, jakich od niego oczekiwano. Musimy rzecz jasna wziąć poprawkę na to, że to dopiero początek sezonu i wychowankowi Alabamy nie będzie łatwo utrzymać obecnego poziomu. Teraz wiele leży w rękach sztabu szkoleniowego, który musi kuć żelazo póki gorące i wydobywać z Sextona jeszcze więcej potencjału.

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Facebook

Twitter

Pinterest

WhatsApp

Email

Print

Poprzedni artykułNBA: Zmarł Paul Westphal, członek Galerii Sław i legenda Suns
Następny artykułNBA: Trzech kolejnych zawodników z kontuzjami
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamil Stoch wyprzedził kolejną legendę!
Następny artykułKamil Stoch w znakomitym stylu wygrywa konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku