Mikal Bridges w obecne lato zamienił Brooklyn Nets na New York Knicks. Dla skrzydłowego obecny sezon będzie siódmym na ligowych parkietach. Zaraz przed rozpoczęciem rozgrywek gorącym temat stała się nieco zmieniona technika rzutu 28-letniego zawodnika.
Mecze przedsezonowe spowodowały, że wiele osób zaczęło dyskutować nad zmianą techniki rzutu przez Mikala Bridgesa. Skrzydłowy w przerwie między sezonami postanowił trenować nową technikę, jednak obecnie nie wygląda to zbyt dobrze.
Zmiana ta spowodowała, że jak na razie jego forma rzutowa jest o wiele słabsza. Bridges nigdy nie słynął z pięknej techniki, ale mimo tego faktu notuje w swojej karierze średnią trafionych rzutów za trzy na solidnym poziomie 37,5%.
W meczu przeciwko Minnesota Timberwolves nową technikę rzutu Bridgesa skrytykował gracz Wilków Anthony Edwards. Zawodnik w niewybrednych słowach wypowiedział się na ten temat podczas spotkania. Nie wiadomo co jest przyczyną zmiany techniki rzutu i czy chodzi tutaj o jakiś uraz, przez który musiał tego dokonać, czy też może jest to celowy zabieg, który przyszłościowo ma poprawić skuteczność z gry zawodnika.
W internecie pojawia się coraz więcej głosów, które krytykują tę zmianę, jednak trzeba pamiętać, że jest to początek sezonu i wielu graczy nadal ma na sobie tak zwaną „rdzę”. Gdyby jego problemy ze skutecznością przeciągały się dalej, wtedy rzeczywiście Knicks będą mieli duży problem. Dość powiedzieć, że w jednym z przedsezonowych spotkań Bridges spudłował wszystkie dziesięć prób z dystansu, a łącznie w preseasonie trafił tylko dwa z 19 rzutów z dystansu.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS