A A+ A++

W momencie, w którym J.J. Redick ustalił warunki kontraktu z Los Angeles Lakers, rozpoczął zupełnie nową przygodę na swojej koszykarskiej drodze. Pierwszym problemem do rozwiązania było zbudowanie sztabu szkoleniowego, bowiem wraz z odejściem Darvina Hama, zespół zrezygnował również z jego asystentów.

Kibice Los Angeles Lakers nie mają bladego pojęcia, czego się mogą po nowym szkoleniowcu spodziewać. J.J. Redick przedstawił się jako koszykarski geek w licznych programach i podcastach, których był autorem na przestrzeni ostatnich lat. Przed sezonem 2024/25 dołączył do Mike’a Breena i Doris Burke jako pierwszoplanowy tercet ESPN. Zespół skomentował wspólnie ostatnie finały i zebrał za swoją pracę pozytywne recenzje. 

W międzyczasie jednak pojawiła się dla Redicka opcja przejęcia ławki Los Angeles Lakers, gdy zespół zrezygnował z usług Darvin Hama. Ostatnie tygodnie Redick spędził na zapraszaniu do współpracy nowych trenerów, którzy dołączą do niego na ławce ekipy z LA. Lakers oficjalnie zaprezentowali swój nowy sztab szkoleniowy. Jest w nim kilka nazwisk dobrze znanych z parkietów najlepszej ligi świata. Kluczem było, aby otoczyć się doświadczeniem, bo tego bez wątpienia najbardziej Redickowi brakuje. 

Głównymi asystentami nowego trenera Lakers zostali Nate McMillan oraz Scott Brooks. Pierwszy ma za sobą pracę w Seattle, Portland, Indianie oraz Atlancie. Pomagał także na ławce reprezentacji USA m.in. na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata. Brooks z kolei ma za sobą wiele lat pracy w Oklahomie oraz w Waszyngtonie. W 2012 roku poprowadził Oklahomę City Thunder do finału NBA, w którym zespół musiał uznać wyższość Miami Heat LeBrona Jamesa. 

Do tej grupy dołączą również: Bob Beyer – Raptors, Magic, Warriors, Bobcats, Pistons, Thunder, Kings, Pelicans, oraz Hornets w latach 2003-2024; Greg St. Jean – pracował w Lakers w latach 2019-2021 jako trener rozwoju indywidualnego, ostatnie lata przepracował w Dallas i Phoenix; Lindsey Harding – najlepsza trenerka poprzedniego sezonu G-League oraz Beau Levesque, który w ostatnich latach pracował indywidualnie z zawodnikami Los Angeles Clippers. Do sztabu dołączy również Michael Wexler jako “człowiek od wideo”.


Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDodatek do emerytury wyższy o 700 zł. Komu przysługuje?
Następny artykułZatrzymanie nielegalnie przebywającego obywatela Indii w Nowym Sączu