A A+ A++

Toronto Raptors zastrzegli poprzedniej nocy numer Vince’a Cartera. Kto będzie kolejnym graczem uhonorowanym przez Klub? Raper Drake ma szczerą nadzieję, że nie będzie to… DeMar DeRozan. Z czego wynika jego niechęć do zawodnika Kings? Drake już nie pierwszy raz uderzył w koszykarza, z którym wcześniej zdawał się mieć dobre relacje.

Popularny kanadyjski raper jest zdecydowanie jednym z największych fanów ekipy z Toronto. Zaznaczył swoją obecność w trakcie ceremonii zastrzeżenia przez Klub koszulki Vince’a Cartera. W trakcie meczu dołączył do duetu komentatorów lokalnej stacji. Gdy pojawiła się dyskusja na temat powieszenia pod kopułą kolejnego numeru, Drake wyraził tylko nadzieję, że uhonorowany nie zostanie DeMar DeRozan. 

Jeśli kiedykolwiek powiesicie baner DeRozana, sam tam wejdę i go zdejmę – powiedział Drake. Z czego wynika jego niechęć do DeRozana, skoro tak dobrze się ze sobą dogadywali, gdy ten grał jeszcze w koszulce Toronto Raptors? Przede wszystkim z zaangażowania DeRozana w tzw. beef Drake’a z Kendrickem Lamarem. Lamar jest z Compton, czyli tej samej dzielnicy, na jakiej wychował się DeRozan. Koszykarz więc wystąpił niejako przeciwko Drake’owi. 

DeRozan pojawił się w teledysku do piosenki Kendricka Lamara „Not Like Us.” Utwór był diss trackiem wymierzonym w Drake’a i stanowił część większego konfliktu między dwoma raperami. W czerwcu DeRozan wystąpił na scenie razem z Lamarem w ich wspólnym rodzinnym mieście, Los Angeles, i tańczył, gdy Lamar śpiewał „Not Like Us.” Jednak mimo to, DeRozan w rozmowie z mediami stwierdził, że nadal uważa Drake’a za swojego przyjaciela. 

Drake to wciąż mój człowiek, nic się nie zmieniło –  powiedział DeRozan. – Łatwo jest patrzeć na to powierzchownie, ale na końcu dnia to tylko muzyka, rozrywka. Dwaj najwięksi raperzy na świecie zmierzyli się w ramach rywalizacji i stoczyli bitwę. Jako fan chcesz zobaczyć coś takiego: Kobe (Bryant) grającego z (Michaelem) Jordanem jeden na jednego, żeby zobaczyć, kto wygra, posłuchać ich trash-talku, a po wszystkim dalej dyskutować, kto jest lepszy. I to tyle – dodał. 

Najwyraźniej Drake patrzy na to nieco inaczej. Zaraz po meczu Raptors z Sacramento Kings, DeRozan został poinformowany na konferencji prasowej o komentarzach Drake’a i z bardzo poważną miną stwierdził, że życzy raperowi powodzenia, bo baner będzie zawieszony całkiem wysoko. Chociaż Raptors nie ogłosili publicznie, czy planują zastrzec numer DeRozana, z pewnością jest to jedna z możliwości. Większe szanse ma jednak Kyle Lowry.

Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.


Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFirmy, w które inwestował syn Donalda Trumpa, okazały się niewypałami. Ale na popularności ojca zarabia fortunę
Następny artykułWyjątkowy prezent | spektakl