A A+ A++

Jeszcze wczoraj informowaliśmy o doniesieniach Adriana Wojnarowskiego, jakoby DeMar DeRozan był zmuszony do podpisania jednorocznego kontraktu, by za rok ponownie spróbować swoich sił jako wolny agent. Głosy zza oceanu sugerują jednak, że faworytem do pozyskania 34-latka już teraz są obecnie Miami Heat, ale do gry włączyli się również Sacramento Kings, którzy mają negocjować obecnie z Chicago Bulls.


Od wczorajszych doniesień niewiele uległo zmianie. Przyszłość DeMara DeRozana wciąż stoi pod znakiem zapytania i nic nie wskazuje na to, by 34-latek miał ponownie związać się z Chicago Bulls wieloletnim kontraktem. Okazuje się jednak, że w środowisku ligowym mówi się o zespole, który prowadzi obecnie w „wyścigu” o podpis zawodnika.

W swoim artykule na temat sytuacji Bronny’ego Jamesa i Los Angeles Lakers Jovan Buha z The Athletic nawiązuje krótko do DeRozana, który przez długi czas łączony był z Jeziorowcami. Gracz nie jest jednak skłonny na podpisanie niekorzystnego finansowo kontraktu, więc jego przedstawiciele rozglądają się za innymi możliwościami.

Adrian Wojnarowski sugerował, że DeRozan może zgodzić się na jednoroczną umowę w którymkolwiek z zainteresowanych klubów, by następnie za rok powalczyć o wieloletni kontrakt. Buva donosi jednak, że najbliżej pozyskania 34-latka jeszcze tego lata są Miami Heat.

DeRozan nie jest zainteresowany przeciętnym kontraktem, ale tylko Utah Jazz i Detroit Pistons mają wystarczająco miejsca na liście płac, by zadowolić jego oczekiwania. Klubów tych nie wymienia się jednak wśród zainteresowanych, ale Chicago Bulls mieli zapewnić już zawodnika, że są skłonni pomóc mu w znalezieniu nowego domu za pomocą sign-and-trade, co może być dla Heat pożądanym rozwiązaniem.

Kwestią dyskusyjną pozostaje to, w jaki sposób DeMar DeRozan mógłby wpasować się do gry u boku Jimmy’ego Butlera. Trzeba jednak mieć na uwadze plotki, które mówią o potencjalnym rozstaniu zawodnika z Miami Heat. DeRozan może być zatem uważany za potencjalnego następcę, który okaże się nieco tańszy i umożliwi pewne ruchy na rynku transferowym.

Nowe światło na całą sprawę rzuciły informacje Barry’ego Jacksona z Miami Herald. Dziennikarz sugeruje, że Heat nie są w stanie zapewnić DeRozanowi tego, czego oczekuje i to Sacramento Kings prowadzą obecnie rozmowy z Bulls w sprawie sign-and-trade. Wśród zainteresowanych Jackson wymienia również San Antonio Spurs, którzy są rzekomo kolejną opcją dla 34-latka.

W poprzednim sezonie DeRozan wystąpił w 79 spotkaniach sezonu zasadniczego, spędzając na parkiecie średnio 37,8 minuty, czyli najwięcej od rozgrywek 2013/14. W czasie tym zdobywał 24 punkty, 4,3 zbiórki, 5,3 asysty oraz 1,1 przechwytu na mecz, trafiając 48% wszystkich rzutów z gry, w tym 33,3% zza łuku.


PROBASKET na WhatsAppie

Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!

Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.

Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolitycy! Nie zabijajcie polskich mediów!
Następny artykułTajemnicza uczelnia w Łodzi i agent CBA. Nowa afera po sprawie Collegium Humanum