A A+ A++

Tego się prawdopodobnie Adam Silver, komisarz NBA, nie spodziewał. Zarząd ligi zaakceptował nowe porozumienie z trzema dostawcami i w kolejnym kroku trafiło ono do Warner Brosa, który zastrzegł sobie prawo do przejęcia jednego z pakietów. TNT, funkcjonujące w ramach Warner Bros. Discovery, zrobiło NBA psikusa i wyrównało ofertę od Amazona.


Sytuacja jest wręcz patowa. TNT, czyli Warner Bros. Discovery, opublikowało oświadczenie, w którym informuje, iż wyrówna pakiet przedstawiony w umowie Amazonowi. To oznacza, że zapłaci dokładnie taką samą kwotę za prawa telewizyjne i w ten sposób – w teorii – wygryzie z porozumienia platformę streamingową. Problem polega na tym, że NBA wcale tego nie chce. Liga dogadała szczegóły z Amazonem i to jest partner, któremu na tym etapie ufa bardziej. TNT miało jednak pełne prawo obecnie porozumienie zawetować. 

Otóż w umowie podpisanej w 2024, zawarta została klauzula, która pozwala TNT przejąć jeden z wynegocjowanych parkietów. NBA przedstawiła nowe porozumienie zarządowi i ten w głosowaniu je zaakceptował (29 do 1). Przeciw był jedynie James Dolan z New York Knicks. Zaraz po tym kontrakt trafił na ręce szefa Warner Bros. Ten zdecydował, że nie ulegnie presji i wyrówna pakiet przedstawiony Amazonowi. To spowodowało, że w gabinecie Silvera zawrzało. TNT liczy na to, że NBA dotrzyma słowa, bowiem za klauzulę specjalnie dopłaciło. 

W oświadczeniu TNT podkreśla, że w sposób absolutnie najlepszy prezentuje koszykówkę NBA i wierzy, że nadal będzie mogła to robić. Teraz piłeczka jest po stronie NBA. Co zrobi Silver? Rzekomo jest gotowy iść z tą sprawą do sądu, ale to znacząco przedłuży kwestię ogłoszenia nowego porozumienia z telewizjami. Liga chciała to zrobić jeszcze przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich. Jednak w tym momencie wydaje się to wręcz niemożliwe do zrealizowania. TNT przejął pakiet Amazona, ale to wymagało ponownych negocjacji sposobu dostarczenia treści. Dlaczego? 

Amazon to platforma streamingowa, a TNT to regularny kanał telewizyjny. Jakie są rozwiązania? Niewykluczone, że NBA usiądzie z TNT do stołu i wynegocjuje czwarty pakiet. Silver może tego nie oczekiwał, ale musiał się liczyć z tym, że Warner Bros w ten sposób zareaguje. Innym rozwiązaniem jest ugoda i opłacenie TNT, by z porozumienia się wycofało. Nowa umowa ma wejść w życie od sezonu 2025/26. Teoretycznie jest jeszcze dużo czasu, ale jeśli sprawa trafi do sądu, może się przeciągać o kolejne miesiące, co zagrozi całemu porozumieniu. To dla ligi spory ból głowy.


PROBASKET na WhatsAppie

Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!

Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.

Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW czwartek obchody Święta Policji w Konsulacie Kultury w Gdyni
Następny artykułFizjoterapia na NFZ. Fundusz chce ograniczyć liczbę świadczeń realizowanych w warunkach domowych