Linie autobusowe, które zgodnie z rozkładem jazdy mają kilka wariantów trasy, powinny mieć dodatkowe oznakowanie w swojej nazwie – uważa czytelnik. Zdaniem Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach to nie byłoby ułatwienie.
Na nazwy linii autobusowych w Kielcach uwagę zwrócił pan Paweł. – Kilka osób opowiadało mi ostatnio o swojej pomyłce podczas przejazdu linią nr 32. Wybierali się do Samsonowa, a dojechali tylko do ul. Żelaznogórskiej w Kielcach. O pomyłkę jest dosyć łatwo, bo wprawdzie oznakowanie jest w rozkładzie jazdy, ale linia ma ten sam numer. A przecież wystarczyłoby do numeru dodać np. literę i na pewno trudniej byłby o pomyłkę – mówi czytelnik. Zaznacza, że ponieważ powszechnie stosowane są wyświetlacze elektroniczne, więc z taką zmianą nie powinno być problemu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS