A A+ A++

Blizzard zaczął wysyłać ankiety dotyczące mikrotransakcji w nadchodzącym Overwatch 2. Według nich pojedyncza skórka może kosztować nawet 200 złotych.

W SKRÓCIE:

Overwatch 2 ma zadebiutować już 4 października tego roku. Blizzard już jakiś czas temu zapewnił, że w kontynuacji ich shootera z 2016 roku nie będzie obecnych płatnych lootboxów. Nie oznaczało to jednak, że Overwatch 2 będzie kompletnie pozbawiony mikropłatności. Do sieci trafiły screeny z ankiet wysyłanych graczom przez Blizzard, za pomocą których firma bada reakcje społeczności na ceny dodatków kosmetycznych do gry. Wygląda na to, że koszt jednego skina może sięgnąć nawet 45 dolarów.

Droższa świadomość zamiast tańszej losowości

Użytkownik Tweetera @Portergauge udostępnił screeny z ankiety, jaką rzekomo otrzymał od Blizzarda jego znajomy. Dotyczyły one cen zawartości kosmetycznej do Overwatch 2. Twórcy pytali w ankiecie o to, jak bardzo użytkownik byłby skory zapłacić podaną cenę za konkretną rzecz.

Proponowane ceny pojedynczych skórek były naprawdę szokujące. I tak mała zawieszka na broń to koszt 9,99 dolarów (około 45 złotych!), propozycja ceny legendarnego skina to 24,99 dolarów (około 115 złotych!!), a mitycznego skina 44,99 dolarów (prawie 210 złotych!!!). Oprócz tego ankieta przedstawiała ceny konkretnych zestawów, zawierających m.in. emotki, ikony czy spreje, które wynosiły nieco mniej niż pojedyncze skórki. Ale nie oszukujmy się, to wciąż nie są małe pieniądze. Przykładowy zestaw A został wyceniony bowiem na 4,99 dolarów (około 23 zł), zestaw B na 19,99 dolarów (około 92 zł), C zaś na 29,99 dolarów (blisko 140 zł).

W pierwszej, płatnej na start części Overwatch jedyną opcją wydawania dodatkowych pieniędzy były lootboxy (no i żetony ligowe). Mieliśmy cztery dostępne opcje zakupu – w wariancie po dwie skrzynki, pięć, jedenaście oraz dwadzieścia cztery. Koszt najtańszej z nich to niecałe 12 złotych, a najdroższej blisko 130 złotych. Jeśli Blizzard rzeczywiście wprowadzi propozycje cen z ankiet, to mikrotransakcje w Overwatch 2 przebiją cenowo nawet dwukrotnie te z pierwszej części. Blizzard najwyraźniej chce zmienić politykę cen z „kup tanio, ale w ciemno” na „kup drożej to, co chcesz”.

Zapłać wcześniej, a będzie ci dane

Jeżeli nie graliście wcześniej w pierwsze Overwatch, a chcieliście je wypróbować przed premierą „dwójki”, to nic z tego. Obecnie nie ma dostępnej żadnej oficjalnej metody zakupu pierwszego Overwatch. No chyba, że zapłacicie niemałą kwotę za Pakiet Posterunku do Overwatch 2. Za jego zakup otrzymacie zawartość do Overwatch 2 oraz Overwatch: Legendary Edition. Co prawda jego cena wynosi tyle, ile na premierę musieliśmy zapłacić za pierwsze Overwatch, bo 39,99 dolarów (polska cena wynosi 179,99 zł), ale zmuszanie do zakupu czegoś, na co niekoniecznie jesteśmy zdecydowani w zamian za dostęp do gry, którą naprawdę chcemy, to co najmniej nieczyste zagranie. To, oraz mikrotransakcje, na jakie decyduje się Blizzard, może zniechęcić część graczy do zapoznania się w październiku z darmowym Overwatch 2.

  1. Overwatch 2 mnie oszukał. Ta beta wygląda jak aktualizacja, a nie nowa gra
  2. Overwatch 2 na oficjalnej stronie internetowej
  3. Oficjalna strona Blizzard

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAutomatyzacja w przemyśle – dlaczego warto na nią stawiać?
Następny artykułZakaz kąpieli na Malcie