Najsilniejsze opady prognozowane są w południowej części Dolnego Śląska – tam obowiązuje alert stopnia drugiego. Suma opadów może wynieść nawet 60 mm.
Jak informuje IMGW, w powiatach objętych ostrzeżeniami drugiego stopnia najsilniejsze opady przewidywane są w nocy. W dzień miejscami możliwe są burze, w czasie których porywy wiatru wyniosą do 65 km/h.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia wydano dla pozostałej części województwa dolnośląskiego, a także dla województw:
- lubuskiego,
- lubelskiego,
- wielkopolskiego,
- śląskiego,
- małopolskiego,
- łódzkiego,
- świętokrzyskiego,
- lubelskiego,
- południowej części Mazowsza.
Prognozowane są tam opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Ich wysokość wahać się będzie od 30 mm do 40 mm. Miejscami opadom deszczu mogą towarzyszyć burze z porywami wiatru do 60 km/h.
Będzie także chłodno. Termometry pokażą od 16 st. C do 17 st. C w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej, do 20-21 st. C na Dolnym Śląsku – poinformowała synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk
Do końca tego tygodnia niestety nie widać zbyt dobrych prognoz – dodała.
Meteorolodzy ostrzegają również przed gwałtownym wzrostem poziomu wody w rzekach. Na obszarze woj. śląskiego do najbliższej nocy obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego stopnia.
“W zależności od intensywności opadu miejscami wzrosty mogą być gwałtowne, niewykluczone lokalne przekroczenia stanów ostrzegawczych, zwłaszcza w obszarach zurbanizowanych i na rzekach górskich, a punktowo stanu alarmowego, szczególnie w obszarach silnie zurbanizowanych” – podało Biuro Prognoz Hydrologicznych we Wrocławiu, wydając ostrzeżenie dla zlewni górnej Odry i Czadeczki.
O przewidywanych gwałtownych wzrostach stanów wód w woj. śląskim – w zlewniach Małej Wisły, Przemszy i Soły – ostrzega natomiast Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie. W miejscu intensywnych opadów, także o charakterze burzowym, szczególnie na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia.
“W zlewniach kontrolowanych, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów, istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, a punktowo i krótkotrwale także stanów alarmowych” – przekazali hydrolodzy.
W poniedziałek jedynie na północy kraju będzie pogodnie. Najwięcej słońca i bez opadów IMGW prognozuje na Wybrzeżu i północnej części Pomorza, a także na północnych krańcach Mazur oraz na Suwalszczyźnie.
We wtorek w północnej połowie kraju synoptycy prognozują zachmurzenie małe i umiarkowane. Nad Zatoką Gdańską wystąpi przelotny deszcz.
Poza tym zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Według prognoz możliwe są także przelotne opady deszczu, a w Karpatach i na Podkarpaciu burze.
Temperatura maksymalna wyniesie od 15 do 19 st., na zachodzie Polski do 20 st., 21 st. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, nad morzem okresami dość silny, w porywach do 55 km/h, głównie z kierunków wschodnich i północnych. W czasie burz porywy wiatru wyniosą do 70 km/h.
W środę na zachodzie kraju będzie jeszcze 22 st. C, ale już w czwartek i piątek wskazania termometrów nie przekroczą 20 st. C – podkreśliła Tomczuk.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, że w trakcie burzy należy w razie możliwości zostać w domu. Powinno się też zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr.
O czym jeszcze należy pamiętać?
- Należy unikać wyniosłości terenu, a w szczególności szczytów górskich.
- Nie przebywajmy w pobliżu wysokich drzew, wież, masztów, słupów energetycznych i telefonicznych. Pioruny zazwyczaj uderzają w najwyższe przedmioty na danym obszarze.
- Nie przebywajmy także w pobliżu metalowych konstrukcji, kabli i ogrodzeń, które mogą przewodzić prąd.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS