Czesław Michniewicz powołał aż 33 piłkarzy na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Najpierw 24 marca Polacy zmierza się w Glasgow ze Szkocją, zamiast spotkania z Rosją, a następnie 29 marca w finale baraży zagrają ze zwycięzcą meczu Szwecja – Czechy. Na selekcjonera spadła jednak wielka krytyka związana z powołaniem aż tak licznej kadry.
Adam Nawałka, były selekcjoner reprezentacji Polski, jest jednak przeciwny krytyce Michniewicza. W rozmowie z Interią wyjaśnił, dlaczego popiera wybór tak szerokiej kadry. – Uważam, że selekcjoner Czesław Michniewicz zrobił bardzo dobrze. Po pierwsze, zabezpieczył się na wypadek kontuzji i chorób, nadal przecież panuje pandemia koronawirusa – podkreślił Nawałka.
– To bardzo ważne ze względów czysto szkoleniowych. Nawet jeżeli nie każdy z tych 33 piłkarzy dostanie szanse gry ze Szkocją, czy w meczu barażowym, to zyska bezcenne doświadczenie. Zawodnicy poznają model gry trenera. To pierwsze zgrupowanie, a każdy kontakt jest ważny w perspektywie następnych powołań. Z doświadczenia wiem, że im więcej czasu piłkarze spędzą na kadrze, tym bardziej się rozwijają. Za mojej kadencji również monitorowaliśmy szerszą grupę zawodników. Ci, którzy przyjeżdżali na zgrupowania od samego początku byli wprowadzani do modelu gry, pod kątem ich rozwoju na poszczególnych pozycjach, eliminowania deficytów, a wszystko w porozumieniu z trenerami klubowymi. Indywidualny rozwój zawodnika jest niezwykle istotny – dodał były selekcjoner.
Nawałka zwrócił także uwagę na zupełnie inny styl pracy Michniewicza niż jego poprzednika Paulo Sousy, który powoływał 24, maksymalnie 27 piłkarzy na zgrupowania. – Paulo pracował inaczej, z mniejszą grupą. I to było dla mnie dziwne. Tym bardziej, że wprowadzał przecież nowy system gry, nową jej organizację. A z tym wiążą się zupełnie nowe zasady funkcjonowania, i to za równo jeśli chodzi o grę do przodu, jak i po stracie piłki. Te zasady powinny być wpajane jak najszerszej grupie piłkarzy. Na tym polega budowa kreatywności piłkarzy – im więcej kontaktów z selekcjonerem, czasu indywidualne obcowanie z reprezentacją, tym lepsze efekty. To jest niezwykle istotne. Wiedza, wiedza, jeszcze raz wiedza i przekazywanie wiadomości. Tego nie da się zastąpić w żaden sposób – przyznał Nawałka.
Tak ma wyglądać skład reprezentacji Polski. Michniewicz już odkrywa karty
Selekcjoner się zmienił, ale reprezentacja Polski ma dalej występować w ustawieniu z trójką środkowych obrońców. Wiele wskazuje na to, że bazowym ustawieniem kadry na mecz ze Szkocją i baraż o mundial będzie ustawienie 3-4-3. Selekcjoner Czesław Michniewicz nie ukrywa jednak, że chciałby, by kadra pod tym względem była elastyczna – analizuje w swoim tekście Jakub Seweryn.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS