Specjaliści odkryli, że około 100 milionów lat po uformowaniu się Księżyca doszło do gigantycznej kosmicznej kolizji, która stworzyła największy znany krater uderzeniowy w Układzie Słonecznym. Wyniki badań ujawniają więcej szczegółów dotyczących tego tajemniczego wydarzenia.
Nasz naturalny satelita powstał około 4,4 miliardów lat temu. Od tego momentu ciało to przeżyło naprawdę dużo. Teraz naukowcy, badając skały zebrane podczas kilku misji Apollo, odkryli, że około 100 mln lat po uformowaniu się Srebrnego Globu doszło do bardzo dużego “wydarzenia magmowego”.
Naukowcy z pobranych wcześniej próbek księżycowych skał wyodrębnili ponad 500 ziaren cyrkonu. Cyrkony powstają podczas krzepnięcia magmy, dlatego też dzięki nim można zagłębić się w geologiczną przeszłość. Najwięcej próbek zostało wydatowanych na około 4,33 miliarda lat, co oznacza, że właśnie w tym okresie musiało dojść do wielkiego kosmicznego wydarzenia.
Dokładniejsze analizy wykazały, że ten tajemniczy fenomen trwał przez aż 4 miliony lat (plus/minus 500 tys. lat). Badacze są zdania, że było to spowodowane uderzeniem wielkiej asteroidy, która utworzyła basen Biegun Południowy-Aitken.
Gigantyczna struktura znajduje się po niewidocznej stronie Księżyca. Ma średnicę 2500 km i głębokość niebywałych 13 km. Grubość skorupy wynosi tutaj zaledwie 30 km, z kolei średnia dla całego Srebrnego Globu wynosi około 50 km. Co ciekawe, dno krateru ma inny skład geochemiczny niż tereny go otaczające.
– W naszych badaniach znaleźliśmy intrygujące dowody na poważne, potencjalnie globalne zdarzenie magmowe na Księżycu 4,338 miliardy lat temu. Dzięki precyzyjnemu datowaniu księżycowych kryształów cyrkonu z misji Apollo, odkryliśmy uderzającą koncentrację cyrkonu w wieku ściśle około 4,338 miliardy lat – powiedziała dr Melanie Barboni z Arizona State University.
Dodała także: – Tak potężne uderzenie wydobyłoby materiał płaszcza księżycowego z dużych głębokości. Sugerujemy, że cyrkony, które datowaliśmy, prawdopodobnie skrystalizowały się w warstwie stopu uderzeniowego, gdy powierzchnia ostygła. Późniejsze uderzenia mogły rozprowadzić te cyrkony po niemal całej powierzchni Księżyca.
Wcześniejsze badania wskazują, że pod basenem Biegun Południowy-Aitken znajduje się bardzo duży “nadmiar masy”, który może rozciągać się na głębokość ponad 300 km. Według obliczeń tajemnicza struktura waży aż 2,18 × 1018 kg. Specjaliści sugerują, że może to być pozostałość po metalicznym jądrze dużych rozmiarów asteroidy, która uderzyła w naszego satelitę.
– Uderzenie tej skali miałoby znaczący wpływ na rozwój skorupy i płaszcza księżycowego. Nasze odkrycia mają również interesujące implikacje dla stanu wczesnego Układu Słonecznego ponad 4,3 miliarda lat temu. Uderzenie tej wielkości sugeruje, że Układ Słoneczny był wówczas nadal dynamiczny, a duże obiekty nadal zderzał … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS