A A+ A++

W Polskich lasach nie brak niezwykłych i tajemniczych miejsc. Turyści odwiedzić mogą starożytne cmentarzyska, oglądać dziwne rzeźby o niejasnej przeszłości, badać bory uważane za nawiedzone. Są jednak i takie leśne tajemnice, wśród których można spacerować, w ogóle ich nie dostrzegając. Chodzi o lasy ukształtowane w gigantyczne znaki, widoczne tylko z powietrza. Gdzie są i do czego służą? Takie są też w Nadleśnictwie Chrzanów w okolicy Bukowna (pow. olkuski). Zapraszamy na wycieczkę do polskich dendroglifów.

Spis treści

Jeśli macie drona, zdarza Wam się latać na paralotni, albo po prostu lubicie przeglądać zdjęcia lotnicze Polski, być może od czasu do czasu dostrzeżecie na niebie i ziemi coś, co wprawi Was w osłupienie.

Na pewno silnych wrażeń mogą doznać droniarze lub paralotniarze, przelatujący nad Bukownem w Małopolsce. Ich oczom ukazuje się niezwykły widok: gigantyczna strzałka, wskazująca północ. Strzałkę tworzą drzewa, zasadzone tak, by wskazywać lotnikom biegun. Niezwykły rysunek ma ponad pół kilometra długości i szerokość stu metrów.

Kto i po co ukształtował las w tak niezwykły sposób? Eric von Daeniken zapewne dopatrywałby się w tym sprawki kosmitów, ale odpowiedź jest bardziej prozaiczna: to dzieło harcerzy, pracujących pod okiem leśników. Tak właśnie powstaje większość dendroglifów. Ale czym one właściwie są i czemu służą?

To też może Cię Zainteresować:

Słowo dendroglif wywodzi się od dwóch greckich wyrazów. „Dentro” oznacza drzewo, a „glifon” – rzeźbienie. Dendroglif to więc to, co wyrzeźbione, utworzone na drzewach lub z drzew.

Anglosasi najczęściej określają tym słowem znaki ryte w korze drzew, ale w Polsce przyjęło się inne użycie. Dendroglif oznacza rysunek, wykonany z samego lasu, który poprzez umiejętne sadzenie drzew kształtuje się w taki sposób, by z odpowiedniej wysokości tworzył zamierzony przez artystę obraz. Dendroglify pełnią funkcję pomników geodezyjnych.

W Polsce istnieją trzy spektakularne dendroglify i jeden, który dopiero wyrasta. Gdzie w Polsce można znaleźć niezwykłe rysunki, utworzone z drzew?

To też może Cię zainteresować:

Wspominany małopolski dendroglif nazywany bywa „Kompasem z Bukowna” lub „Strzałą Północy”. Przedstawia znak „N” ze strzałką wskazującą północ. To największy tego typu znak na świecie: ma 550 m długości i ponad 100 m szerokości.
Drzewa układające się w strzałkę zasadzono w czasie rekultywacji terenu byłej kopalni piasku „Szczakowa”. Pomysłodawcą był leśniczy Jacek Chmura z Nadleśnictwa Chrzanów. Strzałka wskazująca północ ma pomagać w nawigacji pilotom.

Strzała Północy lub “Kompas z Bukowna” to największy tego typu dendroglif na świecie. Ma ponad pół km długości. Dawid Bębenek, za zgodą

Nieco ponad 2 km na wschód od „Strzały Północy” znajduje się jeszcze inny dendroglif: wielki napis „JP II”, także pomysłu Jacka Chmury, zasadzony w 2006 r. na cześć zmarłego papieża Jana Pawła II.

W Bukownie znajdują się aż dwa dendroglify. Drugi stworzono na cześć Jana Pawła II.
W Bukownie znajdują się aż dwa dendroglify. Drugi stworzono na cześć Jana Pawła II. Piotr Szlachta, za zgodą

W lasach koło Zielonej Góry od 2014 r. drzewa układają się w lilię harcerską. Dendroglif powstał na jubileusz 90-lecia Lasów Państwowych i 25-lecia Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

W lasach pod Zieloną Górą harcerze posadzili drzewa w kształcie harcerskiej lilii.
W lasach pod Zieloną Górą harcerze posadzili drzewa w kształcie harcerskiej lilii. Google Earth Pro

Po czterech latach od zasadzenia lilia była już wyraźnie widoczna. Sami zobaczcie:

Podobny dendroglif zasadzono jeszcze w Nadleśnictwie Supraśl, na terenie lasu zniszczonego przez huragan w 2016 r.

Zabierz ze sobą wszystko, czego potrzebujesz

Materiały promocyjne partnera

W październiku 2018 r. harcerze i leśnicy zasadzili ok. 100 tys. drzew na terenie Nadleśnictwa Lipusz na Kaszubach. Chcieli w ten sposób uratować lokalny drzewostan, który rok wcześniej poważnie ucierpiał w czasie nawałnicy. Ponieważ zbliżała się setna rocznica odzyskania niepodległości, postanowiono posadzić drzewa tak, by układały się w kształt orła z polskiego godła.

Tak powstał kolejny polski dendroglif. Orzeł, szeroki na 310 metrów (to rekord Guinnessa), utworzony jest z brzóz, które będą się dobrze wyróżniać na tle otaczających go sosen. Niestety, rysunek nie jest jeszcze widoczny, ale w przyszłości ma się prezentować doskonale. Wiosną orzeł będzie zielony od świeżych listków, jesienią żółty, a zimą biały od sosnowych pni.

Zobaczcie wizualizację gigantycznego dendroglifu z Nadleśnictwa Lipusz:

Poniżej lokalizacja dendroglifu na mapie:

A tak przebiegały prace nad sadzeniem drzew:

Dodaj firmę

Logo firmy Polska Organizacja Turystyczna

Warszawa, Chałubińskiego 8


Autopromocja

Zapraszamy do galerii zdjęć polskich dendroglifów.

Najpiękniejsze fotografie powietrzne zostały wykonane przez panów Dawida Bębenka oraz Piotra Szlachtę. Zajrzyjcie na ich profile na Facebooku, by obejrzeć inne ciekawe fotografie z całej Polski.

Zobacz galerię(7 zdjęć)

To też może Cię zainteresować:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚledczy zakładają, że gazociągi Nord Stream zostały zniszczone przez bomby o dużej sile wybuchu
Następny artykułCalifornia bans gas-powered water heaters and furnaces to push “green” agenda